Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czekam na 9


7 dni 2 kilo , chyba jest dobrze...ale czekam na 9 z przodu :-))) jeszcze troszkę, ale dziś głupi dzień, wczoraj nie ćwiczyłam..ale cały czas byłam w ruchu, przedszkole szkoła tam i z powrotem, mój lekarz, potem dentysta syna..jacie był taki dzielny, miał niestety 2 ubytki, jeden większy , drugi maluteńki, ale obydwa dał sobie zrobić za jednym zamachem(ma 4lata w styczniu), no i wieczorem po prostu klapłam, a dziś od rana dzień świra, mąż miał dziś dzieciaki porozwozić, bo miał mieć wolne i co klapa, rano telefon w pracy czy nie mógłby jednak przyjść bo jest potrzebny...i wio pojechał ... i pognałam z dziećmi sama..co jeszcze...szaro i mokrawo... pozdrawiam i miłego dzionka  życzę
  • duszka189

    duszka189

    16 września 2011, 23:17

    ja dentystę omijam szerokim łukiem:)))