Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słowo się rzekło ...........;)





Hmmm.... No to dzialamy:). Długo nie mogłam zasnąć bo myslałam od czego zacząć. No i mam pierwszy mój problem . Piję mało wody. Mylę że będzie to na razie moje główne zadanie. Na stole stoi butelka mineralnej , ładna szklaneczka i ....wiadomo. A tak dodatkowo to słodycze i chleb biały powinnam odstawić ...
Jutro zrobię moje pierwsze pomiary, będę je robić zawsze w poniedziałki. 
...a w niedzielę będę mieć dzień dobroci dla siebie i zezwolenie na małe łakomstwa...oooo! :)

Wzięłam dzis odruchowo cukierka ... odłożyłam go :). 

...tak bardzo chciałabym założyć sobie fajne dżinsy , do tego bluzeczkę już nie koniecznie tunikową i ....ehhh.... poczuć tą satysfakcję stojąc przed lustrem. 
  • graszka71

    graszka71

    2 stycznia 2011, 15:20

    Bat napewno nie raz się przyda:)))

  • sheona

    sheona

    2 stycznia 2011, 14:49

    zapraszam do zapoznania się i zaczęcia wraz ze mna i innymi ;-) im więcej nas tym większa motywacja, taka przynajmniej mam nadzieję, że jak nie jedna to druga batem zamacha przed nosem ;-)