Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem:)


Dziś zrobiłam lekki chaos z moim jedzeniem... bałagan... nieład...itd. 
Ale postanowienia dotrzymane więc jakoś sobie z tym poradzę;)

Woda zaliczona
Śniadanie; płatki z mlekiem
Obiad; ryż paraboliczny z moim wczorajszym mięskiem. i potem zjadłam mięsko ze skrzydełek
podwieczorek ; twarożek na słodko
kolacja ; sałatka a'la co w lodówce znajdziemy..;) i kromeczka 


rowerek 10km 
brzuszki 400

Dojechalam do Rzepina. Bardzo ciekawe miasto.... za mną kolejne 126km.

Teraz jadę do Chojna, przede mną 84,3km....



DZIEŃ 73=
71 dzień woda zaliczona
71 dzień bez słodyczy
72 dzień bez białego pieczywa
72 dzień ćwiczenia zaliczone
65 dzień bez białego cukru
:))


Moja wirtualna podróż...

Pokaż dookoła Polski na większej mapie


....trasy ciąg dalszy

Pokaż ...ciąg dalszy wędrówki na większej mapie
  • smutasekCZYLIja

    smutasekCZYLIja

    17 marca 2011, 18:53

    super menu i ślicznie dziękuje za oddany głos

  • saraa5

    saraa5

    17 marca 2011, 11:26

    widze,ze zblizajaca sie wiosna wszystkich nas wytraca z rytmu. Ja tez ostatnio "balaganie dietetycznie" a wlasciwie mozna powiedziec "zasmiecam diete" :)

  • ewkunia

    ewkunia

    17 marca 2011, 00:36

    za wszystkie dobre i wspierające słowa!!! zaglądam do Ciebie i widzę, że radzisz sobie fantastycznie :)) super!!! brawo!!! jesteś wzorowa odchudzaczka!