Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dni do wyjazdu


Wyciągnęłam już torby:), czyli pakowanie ruszyło...

Jeśli chodzi o moje USG to nie bardzo wiem... wiem że coś tam jest nie tak, ale lekarz powiedział że takie coś ma 1/3 kobiet więc chyba nie jest tak źle... nie wiem. Jak słyszałam to wszystko co dyktował to takiej arytmi dostałam na tym łóżku że myślałam że odlecę... z tych nerwów nie wiele pamietam co do mnie mówił. Ale dowiem sie wszystkiego na wizycie u lekarza na początku lipca.


A dziś woda zaliczona
Śniadanie; płatki z mlekiem
Obiad; zapiekanka z mikrofali. Dwa jajka zmiksowane z przyprawami i wymieszałam z cebulką, brokułami , ogórkiem, sałata lodowa, trochę szynki..... polane dwiema łyżkami jogurtu naturalnego po zapieczeniu ...nie pamiętam co tam jeszcze było, czy jeszcze cos było, ale było mniam mniam:)
Kolacja; kromeczka żytniego+ 100g pasztetu pieczonego +100g groszku i łyżka majonezu.  



Ćwiczenia 
Brzuszki 300


Dobranoc:)
  • megi2030

    megi2030

    26 maja 2011, 13:38

    Na pewno wszystko będzie dobrze, nie martw się proszę. A jak będziesz z synem w tym szpitalu i będziesz miała chwilę wytchnienia to pomyśl o tym, żeby spisać te wszystkie swoje pomysły (przepisy) kulinarne. Masz przecież tyle fajnych fotografii. Może jakąś fajną stronkę z przepisami dla odchudzaczek zrobisz? Pozdrawiam -Danuta

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    26 maja 2011, 11:54

    Skąd Ty masz te pomysły kulinarne:):):) Wszystko tak apetycznie wygląda.

  • mundziu

    mundziu

    26 maja 2011, 06:49

    jak nie alarmował nic tznaczy, że wsio OK. Ja od razu miałam " musi Pani usunąć:) Więc jest dobrze. Apetycznie ta zapiekanka wygląda...:)Muszę spróbować. A brokuł podgotowany czy surowy ?