Dziękuję za kciuki:)
Właśnie wróciłam od siostry. Przywieźli ją wybudzoną o 16,30... Miała operację na tarczycę, tylko był problem bo bardzo pilna a wyniki nie pozwoliły zasypiać... ale wybudziła się dzięki Bogu i jest ok:)
Idę za chwile na basen...muszę sie odstresować:)
Buziaki dla Was:)
Basik72
15 lutego 2012, 11:46Hej, widzę, że już możesz pływać. Jak się będziesz wybierać następnym razem to napisz smsa, chętnie się przyłączę!!!
mundziu
14 lutego 2012, 21:32:))))))))))))))))) Ja tyż to przeszłam. Kup jej jak nie powiedzieli Tobie tabletki do ssania. Jakiekolwiek. Chodzi o to, że po rurce będzie miała dość mocno obolałe gardło a tabletki złagodzą :) Buziaczki i cieszę się, że OK