Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela nowy rekord:)


3 dzień zaliczony bez słodyczy i chleba.... ale cieżko dziś było wyjątkowo... konia z kopytami bym dziś zjadła taki apetyt miałam!!! Dobrze że już dzień sie kończy:)

Ćwiczenia;
Rower -tylko kilometr
Brzuszki -250
Pupcia 100
agrafka 50

HULA HOP -----357 obrotów!!!!!! :))) Doszłam do wniosku że teraz to już na czas tylko będę kręcić bo chyba już załapałam o co tu chodzi:).  Ale miałam ubrany tylko cienki sweterek i już czuję się wyobijana:))) ciekawe czy siniaki jutro będą:)


papa
  • Basik72

    Basik72

    20 lutego 2012, 18:47

    Chodzę na 20:00 bo wcześniej są tłumy... wtorek i czwartek pójdę przed południem bo wieczorkiem mam aerobik. Dziś idę na 20:00 i w środę.... No a w piątek siatkówka więc basen może w ciągu dnia.

  • Basik72

    Basik72

    20 lutego 2012, 10:53

    Jesteś już mistrzynią hula-hop!!! Pięknie! Jeśli będziesz miała ochotę wybrać się w tym tygodniu na basen, to daj znać (sms), bo ja chodzę codziennie! I proponuję siatkówkę w piątek na 19:00, bo większość z ekipy wyjechała na ferie więc brakuje nam ludzi na boisku!

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    20 lutego 2012, 09:05

    No to gratulacje, ja nadal z hula-hop jestem obrażona. Pytałaś kiedyś o przepisy na potrawy z pary. Ja mam thermomiź i to są przepisy na ten garnek. Nie umiem zrobić tych dań inaczej. I nie umiemp podać przepisu bez tego urządzenia.

  • monika4ever

    monika4ever

    20 lutego 2012, 07:55

    ja swojego jeszcze nie wyciągnęłam tak jak obiecałam :( ale obecnie dałam się wciągnąć w kratkowanie :) 1750 brzuszków w 3 dni :)

  • mundziu

    mundziu

    20 lutego 2012, 06:55

    357!!!! zaliczyłaś prawie cały rok :))))))) ja dalej raczkuję :) siniaków nie powinno być :)

  • kamila.wagrowiec1980

    kamila.wagrowiec1980

    20 lutego 2012, 00:01

    Bardzo ładny wynik z tej niedzieli , życze wytrwałości , pozdrawiam