Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie tygodnia:)


Waga niestety minimalnie do góry na 72,3
 Jedzonko różnie.
Ćwiczenia;
Poniedziałek ---nic
Wtorek ---basen
Środa---siatka
Czwartek----fitness
Piątek----nic
Sobota----Rower 26km w terenie
Niedziela----nic

Myślę że nie było najgorzej.

Kupiłam sobie fajne spodnie:)...za małe...zamierzam ubrać je jeszcze we wakacje:)))

Nasz kotek ma chyba ADHD...normalnie błyskawica:)))

PLANY NA TEN TYDZIEŃ;
Jak w zeszłym +specjalna kontrola picia wody.

Miłego dnia:)
  • mundziu

    mundziu

    9 lipca 2012, 17:21

    niestety u mnie ten sposób ( kupowanie za małych spodni np. nie zdaje egazminu :( ) aleś mnie rozbawiła z kotkiem i ADHD :))))) po prostu chce Cię pogonić:)))

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    9 lipca 2012, 17:11

    Było bardzo dobrze. Ja od dzisiaj wzięłam się w końcu za siebie.