Waga zrobiła mi dziś piękny prezencik:) -kolejny spadeczek YES!
A wczoraj -
-mleko +płatki fitness+otręby
-łyżka jarzynowej
-schabowy w otrębach ze szpinakiem i żółtym serkiem na oliwie z oliwek-PYSZNY
-jogurt mały
-jogurt mały
Ćwiczenia
-skalpel
Zrobiłam podsumowanie mojego odchudzania tutaj:)
czyli od 2 stycznia 2011roku.
szyja-1
biceps-1
biust-7
talia-12
brzuch-10
biodra-11
udo-4
łydka-2
w sumie-48cm:)
kapsaicyna
20 marca 2013, 23:32wow, rewelacja, pieknie Ci to idzie- gratuluje!!!
poziomka1905
20 marca 2013, 18:03Graszko Kochana ! czy twoja ekstremalnie niskokaloryczna dieta kiedys sie skonczy czy bedziesz ją stosowała do oporu? Jestem pod wrazeniem, że waga tak szybko leci i te wymiary są obłędne! Różnica w samym wyglądzie na pewno potężna :) Gratulje serdecznie!!!
marii1955
20 marca 2013, 16:40Jaaa nie mogę -TYLE ? Po prostu zadziwiasz mnie i inspirujesz . Kolosalne "ubytki" - chylę czoło !!! Jak pięknie i cudownie TO zrobiłaś :) Najlepszego" szczypioreczko" najlepszego :) Stałaś się moją MOTYWACJĄ - łaaał . Nie mogę wyjść z podziwu ... A ten schabowy zrobię sobie w niedzielę - mniammm! Przecież Ty już jesteś bardzo szczuplutka :) Buziaczki :)))
savelianka
20 marca 2013, 16:33gratuluję!
haveheart
20 marca 2013, 16:12super:)