CZEKAMY I CZEKAMY NA NASZE SŁONECZKO,SKURCZE OD 4 DNI MAM ALE TE PRZEPOWIADAJĄCE SĄ JUŻ NAPRAWDĘ MOCNE ALE KRÓTKIE I SZYBKO MIJAJĄ,BRZUCH TWARDY I LEKKO BOLI ALE NIESTETY NA PORÓD TO JESZCZE ZA MAŁO TAK BYM JUŻ CHCIAŁA ŻEBY SIĘ AKCJA ZA CZOŁA A TAK TO CZEKAMY I NIE WIEMY KIEDY PRZYJDZIE NAM JECHAĆ NA PORODÓWKĘ.SYN W PRZEDSZKOLU MA SAME IMPREZKI DNI OTWARTE DO RODZICÓW,POTEM PIKNIK RODZINNY I DZIEŃ MATKI,A JA NIE MOGĘ BYĆ NA TYCH IMPREZKACH I BOJĘ SIĘ ŻE MAŁEMU BĘDZIE SMUTNO ŻE INNE MAMY BĘDĄ A ON NIKOGO NIE BĘDZIE MIAŁ PRZYKRE,ALE MOŻE DZIADKA WYŚLĘ ALBO BRATOWĄ,W OSTATNIM WYPADKU NIE POŚLĘ GO DO PRZEDSZKOLA.ZOBACZYMY MOŻE SZYBCIEJ URODZĘ.
19stka
20 maja 2013, 19:00dzidzia się uśmiecha do cioteczki vitalijkowej hi hi ;) niczym się nie przejmuj, będzie oki ;) Trzymam za Ciebie kciuki kochana :-)))
czekoladka.kokosowa
20 maja 2013, 15:49wow widze ze ty juz bliziutko terminu :) ja tez zrezygnowalam z zielonej szkoly nad mozem a prawie wszystkie dzieciaki jada z rodzicami i teraz tak duzo imprez w szkolach a ja jakos bede sie toczyc na nie pomalu hahaha pozdrawiam
19stka
20 maja 2013, 14:49hej i jak ruszyło coś?
marta803
20 maja 2013, 11:46Hehehe nie potrafie ja kilka razy dziennie wskakuje na wage a zapisuje wyniki rano i wieczorem
marta803
19 maja 2013, 11:11Wykasowalam wszystkie wpisy to co bylo to bylo teraz zaczynam od nowa :) nie bede sue ogladac do tylu :)
aaaotoja
18 maja 2013, 16:34dziekuje za rade :) jednak mleka juz próbowałam i nic, jedyne co pomaga ale czasem to mieta wiec ja w kółko pije :)
Ellfick
17 maja 2013, 12:29wiesz pewnie masz rację z tymi ciuszkami, ale na 56 mam 6 zestawów, a na 62 mam 4 zestawy.. to trochę za mało.. nie chce nowych kupować.. poszukam takich paczek żeby było przynajmniej do od 0 do 6 miesięcy.. bo jeśli mi się trafi dzieciaczek z problemami trawiennymi typu ulewanie to trzeba przebierać kilka razy dziennie to nie nadąże prać..
agrataka
16 maja 2013, 22:43Też bym tak teraz czekała,bo termin mialam na 24 maja, ale młody wolał świat niż brzuszek. Współczuję więc tych oczekiwań. A na imprezy poslij kogos - zawsze to dla synka bedzie lepiej niz jakby nie było nikogo.
aaaotoja
15 maja 2013, 14:33My ledwo dajemy rade z mieszkaniem 55metrów kwadratowych a co dopiero musi być z domem. Mój mąż robi wszystko rodzina pomaga, ale nie da się obejśc bez odbiorów, bez wizyty elektryka, kominiarza, pana od gazu, tego nie da sie ominąć a koszty masakra. Nawet kurcze wywiezienie gruzu to szok że za pozbycie się smieci tyle się płaci. No ja na szczęście studiuje i mam te 800zl miesięcznie ale co to jest? To akurat tyle co płacimy za wynajem mieszkania. Mąż pracuje na życie rachunki, paliwo, remont, wszystko. Ale musimy wierzyć że będzie dobrze. Byle się nie poddać
aaaotoja
13 maja 2013, 21:12trzymam kciuki za szybka akcje porodowa :)
mikolino
13 maja 2013, 20:49powodzenia ;-**
Ellfick
13 maja 2013, 19:19No fakt trudno czasami pogodzić jedno z drugim.. powodzenia życzę w pozytywnym rozwiązaniu