Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
30.03.12

hejka
wczoraj machnęłam 3 okna, na szczęście od tej strony nie wiało, dzisiaj machnęłam balkonowe ( bo we wnęce więc deszcz mi nie przeszkadzał ), zostało jeszcze jedno, machnę je może jutro a jak nie da rady to w poniedziałek, mus jest bo od połowy grudnia okna niemyte, świata prawie nie widać a firanki to aż szare od kaloryferów, teraz jak umyłam to naprawdę świat jakoś inaczej wygląda, pomimo że dzisiaj szaro od chmur
do świnki wrzuciłam coś dopiero wczoraj, przedwczoraj co prawda słodkiego nie jadłam ale za to opchnęłam paczkę żurawiny suszonej 150g, i uznałam że taką ilość suszonych owoców podciągam pod słodycze dzisiaj pewnie wrzuce coś do świnki bo nie mam w domu więcej owoców suszonych ( poza goji ale to mało smaczne jest ) ani nic słodkiego gorzej że na niedzielę będę musiała coś słodkiego zakupić do kawy a to już będzie dla mnie pokusa, ale może się uda
powiem wam że od kilku dni moja Zuzia śpi na dekoderze kaloryfery ciągle grzeją ale je przykręciłam, a ona widać odkryła jak się dekoder nagrzewa i muszę ją z tamtąd co jakiś czas przegonić bo jeszcze mi sprzęt się przegrzeje
z brwi jestem zadowolona więc powoli śledzę grupona pod kątem ust, w maju mam urodziny więc kaska znowu jakaś będzie



  • agnes315

    agnes315

    31 marca 2012, 18:47

    myłaś w grudniu okna??? ja tam okien w zimie nie tykam, ostatni raz myję jesienią a potem aż na Wielkanoc. Kocisko goń z dekodera, moja mi w ten sposób telefon załatwiła :)) Buziak

  • sevenred

    sevenred

    31 marca 2012, 10:46

    SHAPE w tym miesiącu z płytą (pewnie i tak nie skorzystam). Pogoda weekendowa sprzyja pielęgnacji rozmemłania...niestety, bo chętnie bym się podotleniała aktywnie :/

  • Karampuk

    Karampuk

    31 marca 2012, 07:44

    no niestety koty zawsze sobie wybieraja takie ciepłe miejsca, mój oprócz monitora to lubi spac na telewizorze , ja rozumiem jak był stary z kineskopem to było miejsce i miał sie gdzie wylegiwac, ale jak mu tak wygodnie na takim cienkim nie mam pojęcia

  • kitkatka

    kitkatka

    30 marca 2012, 23:12

    Ja juz trzy razy robiłam dym w kablówce z powodu dekodera i jego gotowania. Mają na to kod ognisko i daje to wiele do myślenia. Jakis jełop w biurze obsługi próbował mi tłumaczyć, że teraz wszyscy maja HD a ja mam stary sprzęt. Ryknęłam śmiechem na cały budynek a chłoptaś się speszył. Z jego słów wynikało, że jesteśmy potęgą cyfryzacji i normalnie Dolina Krzemowa to przy Polsce średnowiecze. Jak nie chcesz gonic kota ze sprzętu to obklej go taśmą dwustronną. Estetyczne to nie jest ale skuteczne bo dla kotów nie do zniesienia jest wszystko co się lepi. Obys tylko kataru nie dostała od tego mycia w zimnicy. Pozdrówka

  • uleczka44

    uleczka44

    30 marca 2012, 23:08

    Koty lubią takie ciepłe miejsca, mój układał się pod lampą na biurku i było mu dobrze. Ja w tym roku okien nie macham. Wyjeżdżamy na święta. Postanowiłam umyć wszystkie okna na 1 maja.

  • Spychala1953

    Spychala1953

    30 marca 2012, 20:38

    Moje okna myje ślubny kiedy mu zaświeci słoneczko i widzi, że są brudne zaraz leci po ściery i działa. Fajny ten mój chłop bo prasować też lubi. Ja chyba w innym wcieleniu byłam facetem a on kobitą, he, he. Buziak

  • elkati

    elkati

    30 marca 2012, 20:05

    a ja w tym roku olewam okna przedświąteczne... umyję jakoś w maju... bo wtedy dłużej widno jest... ;)

  • sevenred

    sevenred

    30 marca 2012, 20:00

    Dokładnie - świetnie zbudowana ale nie przesadnie kulturystyczna sylwetka, jak marzenie ;)

  • sevenred

    sevenred

    30 marca 2012, 19:58

    Suszone owoce to dla mnie substytut słodyczy na czarna godzinę...ale ich nie zastąpią :(

  • izulka710

    izulka710

    30 marca 2012, 19:37

    O matko kochana!!!!!! Kot śpiący na dekoderze?Uważaj bo się spali sprzęt:(Ja już myłam okna jakiś czas temu,przydały by się poprawki bo jak słońce przyświeci,to nie ciekawie to wygląda:(Ale pogoda nie sprzyja temu zadaniu:(Miłego wieczorku:))