hejka
wczoraj machnęłam 3 okna, na szczęście od tej strony nie wiało, dzisiaj machnęłam balkonowe ( bo we wnęce więc deszcz mi nie przeszkadzał ), zostało jeszcze jedno, machnę je może jutro a jak nie da rady to w poniedziałek, mus jest bo od połowy grudnia okna niemyte, świata prawie nie widać a firanki to aż szare od kaloryferów, teraz jak umyłam to naprawdę świat jakoś inaczej wygląda, pomimo że dzisiaj szaro od chmur
do świnki wrzuciłam coś dopiero wczoraj, przedwczoraj co prawda słodkiego nie jadłam ale za to opchnęłam paczkę żurawiny suszonej 150g, i uznałam że taką ilość suszonych owoców podciągam pod słodycze dzisiaj pewnie wrzuce coś do świnki bo nie mam w domu więcej owoców suszonych ( poza goji ale to mało smaczne jest ) ani nic słodkiego gorzej że na niedzielę będę musiała coś słodkiego zakupić do kawy a to już będzie dla mnie pokusa, ale może się uda
powiem wam że od kilku dni moja Zuzia śpi na dekoderze kaloryfery ciągle grzeją ale je przykręciłam, a ona widać odkryła jak się dekoder nagrzewa i muszę ją z tamtąd co jakiś czas przegonić bo jeszcze mi sprzęt się przegrzeje
z brwi jestem zadowolona więc powoli śledzę grupona pod kątem ust, w maju mam urodziny więc kaska znowu jakaś będzie
agnes315
31 marca 2012, 18:47myłaś w grudniu okna??? ja tam okien w zimie nie tykam, ostatni raz myję jesienią a potem aż na Wielkanoc. Kocisko goń z dekodera, moja mi w ten sposób telefon załatwiła :)) Buziak
sevenred
31 marca 2012, 10:46SHAPE w tym miesiącu z płytą (pewnie i tak nie skorzystam). Pogoda weekendowa sprzyja pielęgnacji rozmemłania...niestety, bo chętnie bym się podotleniała aktywnie :/
Karampuk
31 marca 2012, 07:44no niestety koty zawsze sobie wybieraja takie ciepłe miejsca, mój oprócz monitora to lubi spac na telewizorze , ja rozumiem jak był stary z kineskopem to było miejsce i miał sie gdzie wylegiwac, ale jak mu tak wygodnie na takim cienkim nie mam pojęcia
kitkatka
30 marca 2012, 23:12Ja juz trzy razy robiłam dym w kablówce z powodu dekodera i jego gotowania. Mają na to kod ognisko i daje to wiele do myślenia. Jakis jełop w biurze obsługi próbował mi tłumaczyć, że teraz wszyscy maja HD a ja mam stary sprzęt. Ryknęłam śmiechem na cały budynek a chłoptaś się speszył. Z jego słów wynikało, że jesteśmy potęgą cyfryzacji i normalnie Dolina Krzemowa to przy Polsce średnowiecze. Jak nie chcesz gonic kota ze sprzętu to obklej go taśmą dwustronną. Estetyczne to nie jest ale skuteczne bo dla kotów nie do zniesienia jest wszystko co się lepi. Obys tylko kataru nie dostała od tego mycia w zimnicy. Pozdrówka
uleczka44
30 marca 2012, 23:08Koty lubią takie ciepłe miejsca, mój układał się pod lampą na biurku i było mu dobrze. Ja w tym roku okien nie macham. Wyjeżdżamy na święta. Postanowiłam umyć wszystkie okna na 1 maja.
Spychala1953
30 marca 2012, 20:38Moje okna myje ślubny kiedy mu zaświeci słoneczko i widzi, że są brudne zaraz leci po ściery i działa. Fajny ten mój chłop bo prasować też lubi. Ja chyba w innym wcieleniu byłam facetem a on kobitą, he, he. Buziak
elkati
30 marca 2012, 20:05a ja w tym roku olewam okna przedświąteczne... umyję jakoś w maju... bo wtedy dłużej widno jest... ;)
sevenred
30 marca 2012, 20:00Dokładnie - świetnie zbudowana ale nie przesadnie kulturystyczna sylwetka, jak marzenie ;)
sevenred
30 marca 2012, 19:58Suszone owoce to dla mnie substytut słodyczy na czarna godzinę...ale ich nie zastąpią :(
izulka710
30 marca 2012, 19:37O matko kochana!!!!!! Kot śpiący na dekoderze?Uważaj bo się spali sprzęt:(Ja już myłam okna jakiś czas temu,przydały by się poprawki bo jak słońce przyświeci,to nie ciekawie to wygląda:(Ale pogoda nie sprzyja temu zadaniu:(Miłego wieczorku:))