Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20.05.14

w sobotę waga pokazała 76,1 ( czyli -0,5 kg ) a dzisiaj 75,6, no ale wczoraj było 500 kalorii ;)

lenia ogarniam bo zaczynaja mnie ostatnio pobolewac plecy, co prawda nic poważnego, ale jednak to znak że zastana jestem koszmarnie (kujon) w planach na dzisiaj pilates, a jutro powtórka :) muszę sie zastanowić jaki karnet wykupić, chcę ćwiczyc minimu 3 razy w tygodniu w klubie, a kolezanka polecała mi nowy klub fitness niedaleko mnie, co prawda sama nie chodzi ale jej polecała koleżanka która korzysta, w tym nowym klubie jest więcej zajęć które by mnie interesowały i lepszy harmonogram, z kolei ten klub który juz znam ma świetną instruktorkę pilatesa i bardzo dobre zajęcia ze stretchingu, tak więc muszę sprawdzić, porówna, zrobić plan co, kiedy i gdzie i zdecydować :)

za 4 tygodnie (16-18 czerwca ) planujemy z Ryskiem i bratem zrobić sobie wypad do Pragi, chciałabym do tego czasu nieco stracic na wadze, ambitnie zakladam że -4 kilo jest do zrobienia, z drugiej strony pomimo diety i ruchu waga moze spadac wolniej, dlatego plan minimum to -2 kilo do tego czasu (kujon) co do urlopu to w gre wchodzi koniec sierpnia ( tak chce Rysiek ) lub druga połowa września ( tak wole ja, na południu europy nie ma juz wtedy takich upałów, które bardzo źle znoszę ). Więc mam czas 2-3 miesiące na gubienie kolejnych kilogramów, lato to dla mnie raczej dobry czas, az tak bardzo nie imprezuję, są pyszne owoce i ogromny wybór warzyw a więc i bogactwo różnych pysznych surówek i sałatek do zrobienia 8) te 2-3 miesiące to także mozliwość zgubienia w najgorszym razie kolejnych 4-6 kilogramów:D bardzo ostrożnie podchodze ostatnio do szybkiego gubienia kilogramów, w moim wieku i przy dobrze zadomowionych kiloskach skóra moze sie juz nie obciągac tak łatwo, a z dwojga złego wole miec lekka nadwage niz wiotka skóre ]:>

  • Bedol

    Bedol

    1 czerwca 2014, 09:53

    Hello. Pozdrowionka od Bedolka - zapomnianego, bo przerwę długo miałam. Ciekawam, co u ciebie?

  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    23 maja 2014, 09:00

    Będąc w Karpaczu, który uwielbiam, skorzystałam z oferty miejscowego biura podrózy. To była całodniowa wycieczka, było super. Buźka.

  • Norgusia

    Norgusia

    21 maja 2014, 21:26

    Plany chyba do zrealizowania! Życzę ci masę motywacji i wytrwałości! Praga bardzo fajne miejsce!

  • vita69

    vita69

    21 maja 2014, 10:32

    czytam o tej Twojej diecie i mimo wielu negatywnych opinii mam na nią ochotę:) zwłaszcza, ze miała bym w domu do niej kompana, M sam się tą dietą zainteresował, a jak wiesz we dwójkę zawsze raźniej

  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    21 maja 2014, 08:24

    Moja skóra bardzo straciła na jędrnosci jak zgubiłam na wadze i zmarszczki mimiczne niestety :( zrobiły się głębsze. Praga bardzo mi się podobała. Powodzenia w realizacji :)

  • dede65

    dede65

    20 maja 2014, 17:39

    piekne plany, życzę aby sie spełniły i te odchudzeniowe i te wyjazdowe. Co do skóry , to w sumie tez nie narzekam na tempo odchudzania bo przynajmniej skóra nadąża za ubytkiem kg, pozdrawiam:- ))))

  • beata2345

    beata2345

    20 maja 2014, 15:05

    witaj w klubie u mnie waga oscyluje w okolicach 75 i nie moge jej zrzucic. A tu 1 czerwca chrzciny

  • Alianna

    Alianna

    20 maja 2014, 14:53

    Dla mnie lato to nie jest zbyt dobra pora do odchudzania, niestety. Najlepiej idzie mi zimą. Może jednak jest jakas szansa na zmianę, zawsze jest... Tobie życzę sukcesów.

  • agnes315

    agnes315

    20 maja 2014, 14:03

    Powiem Ci, że najcieplej było właśnie we wrześniu, jak byłam ostatnio w Hiszpanii, cieplej niż w czerwcu i lipcu w latach poprzednich :) Gratuluje spadku, ciekawe ile będę miała po moim gwałcie, bo to też mniej więcej tyle kalorii gdzieś będzie. Buźka :)*

    • grazia66

      grazia66

      22 maja 2014, 18:09

      Hiszpania raczej nie wchodzi w grę, zdecydowanie za drogo :( myślę raczej o Czarnogórze lub Malcie ;)