Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
8. Walka o paznokcie i pytanie do Was.


Piosenka na dziś: Train - Hey, Soul Sister (http://youtu.be/kVpv8-5XWOI) - Stare, ale jare :D

Hej ! Dieta jakoś leci, chociaż od poniedziałku schudłam tylko 0,5 kg. Właściwie to jestem zadowolona z takiego wyniku. Nawet jeśli schudnę do studniówki jeszcze tylko 2 kg to i tak będę zadowolona. Rozsmakowałam się w awokado i chlebie z samych ziaren. jestem prawie jak te ptaki, co podlatują do mojego karmnika przed domem :pMożna rzec, że tworzymy razem całkiem fajny trójkąt (ja, awokado i chleb z ziaren. Nie chodzi mi o ptaki. Chociaż...). Dzisiaj zaszalałam i zrobiłam sobie domowy budyń waniliowy. Wyszedł przepyszny ! :D

Z nauką idzie tak sobie. Tutaj, w domu wszystko ((telefon)(mail)) mnie rozprasza i chyba pojadę jutro do BUW'u (Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego). Tam nigdy nie mam problemów ze skupieniem się. Najbardziej martwi mnie fakt, że wizyta w BUWie to dla mnie prawie dwie godziny stracone na dojazdy. No, ale co poradzić :? Jakoś muszę się uczyć...

Zgodnie z zapowiedzią poszłam na lodowisko. (puchar)Było cudownie ! :) Bardzo się stęskniłam za lodem i mimo tego, że ostatnio jeździłam dwa lata temu to po 0,5h zaczęłam bardzo ostrożnie skakać i kręcić piruety. Po godzinie całe lodowisko gapiło się na mnie z otwartymi ustami. (impreza) Tęskniłam za tym uczuciem, chociaż oczywiście poszłam tam jeździć tylko i wyłącznie dla siebie. Dzięki swojej ostrożności ani razu się nie przewróciłam (na szczęście), ale dzisiaj czuję w udach zakwasy, a wczoraj nieco bolało mnie śródstopie. Normalka ;)

A teraz do rzeczy. Od kiedy tylko urosły mi zęby, obgryzam paznokcie u rąk (bomba)Są różne powody. Czasem najzwyczajniej obgryzam ze stresu, a czasem po prostu łamie mi się paznokieć i nie mogę znieść myśli, że moje paznokcie są nieidealne i go po prostu "dogryzam" (loser) Teraz mam ferie i pierwszy powód został zlikwidowany, ale ciągle jest ten drugi. Ogólnie staram się nie trzymać łapek w ustach, bo słabną mi paznokcie i wtedy łatwiej o złamanego paznokcia :x Na szczęście ostatnio przestałam tak często obgryzać paznokcie, że rozważam pójście do kosmetyczki, żeby je wypiłowała i zrobiła, co należy. Myślicie, że to ma jakiś sens ? 

Jutro sobota i w mojej dzielnicy jest to "dzień targowy", więc wybieram się po nowy zapas owoców. A że na bazarek trzeba przejść około kilometra to jest to cudowna okazja ,by się przespacerować. W poniedziałek idę na pierwszą przymiarkę sukienki na studniówkę. Na szczęście znalazłam już sobie buty i torebkę. Kupiłam szpilki, które mają obcas 7 cm. Przecież nie chcę się zabić na polonezie :p

Trzymajcie się cieplutko :*

  • krcw

    krcw

    23 stycznia 2015, 23:38

    ale obgryzasz pomalowane paznokcie??? bo ja nie wyobrażam sobie obgryzać lakieru...paznokcie to jeszcze mogę zrozumieć:D może niech Ci kosmetyczka zrobi hybrydowe, są twarde i ciężko je zjeść:D

  • Ana_1990

    Ana_1990

    23 stycznia 2015, 22:03

    Myślę że to bardzo dobry pomysł :) Kosmetyczka na pewno zrobi z Twoimi paznokciami co należy i dodatkowo da Ci jakieś rady :)