Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeszcze jeden wpis, a co sobie będę żalować;p


Dzisiejsze menu: kefir + czereśnie.

Czuję się lekko i frywolnie, czuję w sobie mega siłę i nie do zarejestrowania ilość energii.
Ale...

Zdenerwowałam się. No bo czemu jedni są chudzi bez wyrzeczeń, a inni muszą za****iwaniać, żeby cokolwiek zrzucić?
Moja współlokatorka wróciła z domu.
Nawiozła wałówy na 16dni i mówi: "jedz to".
A sama jedz, a nie mnie chce utuczyć.

No ale przyznam się pooglądałam sobie trochę;)
-krokieciki z pieczarkami
-dużo ciasta
-kotlety mielone
-duży słoik zupy
-podobno wyborny słoik sosu do spagetti (wyborny sos, nie słoik)

Kręciło mi się w głowie, ale o dziwo, nie chce
 i nie mam ochoty tego jeść.
Co jest?

Wieczór bez ciasteczka? Bez czekoladki?
O Grotesko, widzę, że to jakaś poważniejsza dieta!!!

Hihi;p i wiecie skąd to?
Wszystko kwestia dobrej motywacji;)

DZIENNIK SPOŻYCIA 30 czerwca 2008
 Nazwa produktu Miara Ilość  kcal 
 X  Kefir naturalny Bakoma średnio 100g 4 224,00 
 X  Czereśnie średnio 100g 10 430,00 
W sumie kalorii: 654,00 


do wesela: 12dni