Brak słów dla takiego człowieka jak ja. Wczoraj cieszyłam się spadkiem wagi, a dziś po wczorajszym grillowaniu na wadze + 0,5 kg, wiadomo, zawartoś żołądka, ale denerwuje mnie to bardzo.
Postanowiłam rozpocząć a6w, bo kiedyś to robiłam i efekty były super. Chciałam zacząć wczoraj, ale nie byłam wstanie więc zaczęłam dziś i to postanowiłam sobie, że będę to robiła codziennie rano, bo potem niewiadomo co się wydarzy i czy będę miałą możliwość ćwiczyć.
Zatem 2.V.2012: a6w start; dzień 1
Potem jeszcze dodam wymiary, bo centymetr gdzieś mi przepadł.
wi0sna
2 maja 2012, 08:09Życzę wytrwałości w a6w. :)