Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Źle


1) okresu w dalszym ciągu brak, to już 50dni;/
2) zrobiłam test, bo już sama uwierzyłam, ze jestem w ciaży
3) wg testu w ciaży nie jestem
4) tyję na potęgę
5) mam szalony apetyt
6) nie cwicze
7) ważę około 66 (jak było 64,5 przestałam wchodzic na wage, ale tyję dalej)
8) moje ciało regularnie ulega deformacji
9) nie mam siły walczyc dalej...
10) obronę pracy magisterskiej mam 20kwietnia
11) jutro idę do gina
12) muszę pójśc do kosmetyczki i fryzjera, ale nie mam kiedy
13) zapuściłąm się
14) nie widziałam się z maksem od prawie tygodnia (pierwszy raz taka przerwa, jest na szkoleniu)
15) z laski, którą byłam pod koniec tamtego roku, zrobiła się gruba baba
16)Dnooooooooooooo

  • SkinnyGirl19

    SkinnyGirl19

    19 marca 2009, 20:52

    kochanieńka jestem z Tobą :* przede wszystkim zrób badania, najlepiej na wszystko, będę 3mać kciuki za Ciebie, wiem że jest cięzko ale dasz radę, będzie dobrzę i nie załamuj się :*

  • anutka3

    anutka3

    18 marca 2009, 08:00

    weź się za ratunek psychiki w pierwszej kolejności, inaczej wpadniesz w mega doła. I zrób badania - czy z tarczycą masz wszystko w porządku? Sprawdź swoje zdrówko, a sowją drogą - pogoda też nam daje popalić - ja liczę na to, że słońce sporo odmieni: będziemy radośniejsze, więcej będzie się nam chciało. Przesilenie wiosenne to paskudna sprawa. Zrób badania koniecznie!!!

  • kathy214

    kathy214

    18 marca 2009, 07:58

    Kochana jeszcze kilka dni temu przechodzilam to samo,waga w gore,okresu nie ma,pomyslalam cholera a jak jestem w ciazy???Juz mnie o wszystko dobijalo,ale chlopak kupil test-wyszedl negatywny,a kilka godzin pozniej dostalam okresu:):)Teraz jestem juz po i mila niespodzianka waga z 69,7 w trakcie okresu spadla do 67,3 kg po okresie.Nie martw sie bo wszystko bedzie dobrze.Pozdrawiam i trzymam kciuki,zeby wszystko sie wyjasnilo.