Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 4 - 74,3kg


Nie wytrzymałam i weszłam na wagę - 74,3kg :) –  drgnęła – nareszcie, ale jeszcze nie chcę się cieszyć, bo mam trochę dziwny organizm i potrafię przytyć nawet 3 kg w niecałe 2 dni nie mam pojęcia jak to jest, ale tak jest …

Kolejny dzień – dzisiaj pieczona rybka :). Zamieściłam następne fotki wiem, że ten koktajl może nie wygląda zbyt apetycznie, ale zapewniam, że jest mega smaczny to wersja do picia w domu i na wynos do pracy. Kolejny zestaw na dzisiaj:

śniadanie:

  • otręby owsiane pomieszane z gryczanymi (2 łyżki), kilka sztuk suszonych rodzynek i żurawina zalane mlekiem 0,5%
  • kawa z mlekiem sojowym
  • woda

2 śniadanie:

  • koktajl owocowy: maślanka, 2 nektarynki, borówki (wszystko zmiksować) (fotka obok)
  • woda z cytryną

podwieczorek:

  • sałatka: roszponka, sałata lodowa, pomidorki, dymka, około 4, 5 oliwek, 1,2 ogórka świeżego, troszkę np 2 plasterki polędwicy sopockiej pokrojone w kostkę, 2 jajka, łyżka czerwonej fasolki z puszki, sos winegret (łyżka) i zmiksowana łyżka papryczki chili (ze słoika - wodę odlałam)

obiadokolacja:

  • pieczony cały pstrąg
  • woda

podwieczorek w wydaniu sałatkowym może być równie dobrze obiadokolacją (można wówczas nie dodawać wędliny i jajek - będzie lżej)