Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 82 - środa


no właśnie to już środa a to znaczy, że jutro idę już do pracy choć muszę przyznać, że zdrowa to ja do końca nie jestem, ale co robić ...

raport za wczoraj - niestety - wiem pewnie nie powinnam tak zaczynać, ale zjadłam dwa małe ciasta - zupełnie świadomie, z wyboru - potem już pilnowałam kalorii aby nie przekraczać zbyt dużo, myślę, że zjadłam razem na dzień nie więcej niż 1400 ckal.

A co dzisiaj? jest dobrze :) duża kawa z mlekiem, owsianka jak zawsze, moja pikantna sałatka z łososiem, na obiad resztki zupy a potem to  już tylko warzywa na patelnię, jabłka do woli, kawa, herbata, woda i sok - już - zapomniałam o  łososiu i nie odmroziłam go a to znaczy, że będzie na piątek a dzisiaj kurczak bez skóry (kawałek). W planach miałam jeszcze mus jaglany no, ale chyba już dzisiaj nie zmieszczę go to będzie na jutro : )