Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Heleno, fa caldo!


- Heleno, fa caldo...- szepnął czule Pan Kochający i włączył wiatrak na pełną moc ustawiając go tak, by schłodził jego dwie tony szczęścia. Helena rozpłynęła się pod wpływem tego gestu (lub temperatury) i skinęła głową na znak uznania. 

Za gorąco by myśleć.

  • Himek

    Himek

    13 sierpnia 2015, 21:34

    Helenko, co się z Tobą dzieje? 5 dni już Cię nie ma ;<

    • GrubaHelena

      GrubaHelena

      14 sierpnia 2015, 09:22

      Dziękuje za pamięć, troszkę czasu brakuje, ale już nadrabiam :)

    • Himek

      Himek

      14 sierpnia 2015, 09:25

      No, mam nadzieję, że nie znikniesz bez słowa :D