Oj, dawno mnie tu nie było. Moja waga jak na złość stoi w miejscu. Jestem załamana. Chyba za mało się staram. Muszę się poprawić. Długo tu nie zaglądałam i to pewnie dlatego, ale ostatnio cierpię na deficyt czasu. Wiecznie praca, praca, praca, jak nie zawodowa to w domu, pranie, sprzątanie, gotowanie, prasowanie, dzieci. Jak to zrobić żeby jeszcze coś trochę czasu zostało na ćwiczenia? Macie jakieś pomysły?
silene_1310
12 lipca 2017, 20:0515-20 minut dziennie na pewno znajdziesz na trening HIIT chociażby :). Nawet wstają o tyle czasu wcześniej nie będziesz jakoś bardziej niewyspana niż zwykle, a ruch wpadnie w dzienny bilans.