Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mały spadek + zdj z dupy


dziś waga pokazała 67,5 kg
Dużo za dużo, ale zawsze coś. Nie mogłam wczoraj jeść. Duchy przeszłości do mnie wróciły </3 
... choć w sumie mogę się trochę pozłościć i pomartwić jeśli to daje takie efekty ;)

"Jeśli zwątpisz choć jeden raz 
to chodź byś z pistoletem zaszedł mi drogę
powrotów nie będzie.."

  • gruba.olsi

    gruba.olsi

    26 kwietnia 2016, 13:14

    Rano: 2 jajka Lunch: sałatka warzywna kawałek mięsa kawa z mlekiem