Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wszystko na TAK!

dzięki waszym komentarzom postanowiłam że tak, dam rade! Nie będzie łatwo, już dziś przy 30-sto minutowym jeżdzeniu na "rowerze" w domu było ciężko, ale będzie dobrze, hope so <3 Pytanie teraz ile wytrzymam bez czekolady, żelek, chipsów? Ale jestem pewna że wyjdzie to z korzyścią nie tylko dla mojej wagi ale także pryszczów na twarzy, które się dwoją i troją ;p Pozdrawiam, wciąż walczący z sobą Grubas!
  • CestMoi

    CestMoi

    16 września 2012, 16:47

    Jasne, że dasz radę! :) Tylko musisz się na siebie ostro wkurzyć (jak np. ja) ;p Dość już miałam żali do siebie i do całego świata o mój wielki tyłek, grube uda i rozmiar 40. Odstawienie czekolady, żelek i chipsów na 100% wyjdzie Ci na dobre, chociaż na początku trudno będzie się powstrzymać. To się zmieni, jak zobaczysz pierwsze efekty :)))