Wczoraj nie pisałam PRZEPRASZAM ale nie miałam czasu :c Dieta nadal trwa i dziś dzień 16 :o jeszcze 4 dni i pobije swój rekord w długości diety :)) Poza tym bardzo się wczoraj martwiłam bo od 5 dni waga stała, ale dziś rano weszłam na wagę a tam taka niespodzianka że 0,3 mniej czyli 74,8 <3 Bardzo sie cieczę :))
poza tym dziś w szkole pielęgniarka dawała nam do wypełnienia taką karte zdrowia itd I niedługo będziemy mierzone i ważone w klasie. Boje się :c Tak bardzo tego nie lubie :( Znów bedę się głupio czuła i wstydziła swojej wagi :c
Jadłospis wczorajszy:
śniadanie: mleko z płatkami zbożowymi
2 śniadanie: bułka pełnoziarnista
obiad: spagetti ale malutko :)
podwieczorek i kolacja: 2 kromki chleba pełnoziarnistego
Jadłospis dzisiejszy:
śniadanie: mleko z płatkami zbożowymi
2 śniadanie: bułka pełnoziarnista
obiad: spagetti ale malutko :)
podwieczorek i kolacja: 2 piwa z sokiem :c
+ 2 kawy
15. slodyczy, zdecydowanie słodyczy. Przez ostatni rok codziennie kupowałam sobie czekolade i codziennie jadłam po całej czekoladzie. Strasznie trudno jest się odzwyczaić :)
16. nie mam jeszcze ale obiecuję że poczytam sobie i wam napisze :)
Buziaczki chudzinki, Grubas <3
handbalara
19 października 2012, 11:07także nienawidzę ważenia w szkole :D w tamtym roku wymigałam się od bilansu i w efekcie do dzisiaj go nie zrobiłam :)
Hani90
19 października 2012, 08:25U mnie waga też stała;) ale juz ruszyła na szczęście;) Ja nie lubiłam ważenia w szkole;) tylko, zę wtedy to ja max ważyłam 59 kg..;/ i jak ja mogłam tego nie lubić? Sugerowałam się koleżankami, które ważyły 50 kg! I były głowę niższe:) no ale niestety;) teraz już człowiek mądrzejszy:) powodzenia;)
PannaGomez
18 października 2012, 20:43Yghh . ..! Wazenie w szkole ;'/
czekoladowa.opona
18 października 2012, 20:01Nienawidziłam ważenia w szkole!!!!!!! To było okropne, zawsze mi było wstyd - nigdy do szczupłych nie należałam.
Veneaa
18 października 2012, 16:12Też nigdy nie lubiłam się ważyć w szkole, niestety za bardzo się porównywałam do innych...