dziś mija 14 DZIEŃ o taaaaak <3
1,4 jak na 2 tygodnie to wcale nie dużo ale nic nie mówię bo przynajmniej nie chodzę głodna, nie jestem na jakiejś super diecie z gwarantowanym super efektem jojo więc nie narzekam :) z wami te 2 tygodnie jakoś szybciej mija :)) w czwartek idę (tak na 60%) na imprezę z dziewczynami do klubu więc będzie +tysiąc kalorii z wódki, a w tą sobotę mam 18-stkę, więc będzie tam pewnie mój moment kryzysowy, ale wierzę że dam radę czytaj: tysiąc kalorii wódka i może tylko kilka kalorii z pysznych dań 18-stkowych :3 i właśnie to że mogę przez te imprezy przytyć zastanawia mnie czy na pewno powinnam iść w czwartek do klubu :P nie bardzo chcę psuć to co już zaczęłam
śniadanie: bułka pełnoziarnista
2 śniadanie: bułka
obiad: canelloni
podwieczorek: bułka
kolacja: fasolka szparagowa
wiem że za dużo bułek i muszę to zmienić ale jak mnie cały dzień w domu nie ma to bułki są najwygodniejsze do zjedzenia :) Ale następnym razem zamiast bułki zjem jabłko :)
ćwiczenia: 20 minut orbiter + 30 brzuszków
14. wiadomo że ulubiona potrawa to coś bardzo kalorycznego, ale nie mam takiej tylko 1 rzeczy :)) frytki, pizza, kebab, dewolaj (jakkolwiek sie to pisze) gołąbki, cheesburger z maka, spagetti <3
czekoladowa.opona
17 października 2012, 16:511,4 to zawsze mniej na wadze, czyli bliżej celu. I to się liczy!
momjjangajumma
17 października 2012, 16:37gratuluję !!! każdy kg w dół - SUPER !!!!
handbalara
16 października 2012, 22:07łądny wynik :D ale zmień te bułki :) powodzenia! :)
Asca2011
16 października 2012, 19:251,4 to nie tak malo, ale przede wszystkim wazne, ze waga spada ! Dietka i cwiczenia wzorcowo, wiec oby tak dalej :) Powodzenia
marietta09
16 października 2012, 18:53haha, no pierwsze i mam nadzieje, że ostatnie bo na zawsze chce zmienic swoje zycie :)