Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
brzuch + nogi

DZIĘKUJE ! serio dziękuje, czytając wasze komentarze dziś prawie się popłakałam :) wy wiecie co przechodzę, wiecie co powiedzieć nawet gdy jest źle, potraficie dać kopniaka jak mi się nie chce, pomagacie mi dzięki temu przetrwać i odchudzać się dalej :)  Dam wam teraz kolejną porcję moich zdjęć, tym razem widać wszystko dokładnie czyli: czas na kostium :c Osobiście wole zimę (NARTY, w takim stroju też wam się zaprezentuje <3) może niedługo się ujawnię, no może jeszcze pare kilo :p poza tym MANDARYNKI <3 mandarynki to taki znak świąt: spadł śnieg, są mandarynki, żyć nie umierać <3

śniadanie: mleko z płatkami
2 śniadanie: 2 wafle ryżowe
obiad: trochę gotowanych ziemniaków (postanowiłam że raz w miesiącu sobie pozwole) i sałatka z kurczakiem
podwieczorek + kolacja: mandarynki <3
ćwiczenia: postanowiłam że od dziś wezmę się za nie porządnie więc albo np 100 brzuchów albo wejdę na orbiter na 15 min :)


 
jeszcze raz dziękuje misiaczki <3
  • MissSweet16

    MissSweet16

    27 października 2012, 23:22

    Mam DOKŁADNIE takie same nogi jak Ty!!! Ale nie martwmy się :) Trochę silnej woli, dietka + ćwiczenia i już niedługo nasze nóżki będą dwa razy sczuplejsze!!! :) Pozdawiam.

  • kotek1981

    kotek1981

    27 października 2012, 21:17

    Dzięki! Pozdrawiam serdecznie. :)

  • naleczka

    naleczka

    27 października 2012, 20:55

    przeciez fajnie wygladasz w kostiumie! co Ty chcesz! jakbym tak wygladala to bym sie cieszyla :D no ale powodzenia dobrze bedzie!

  • Siranel

    Siranel

    27 października 2012, 20:36

    ja nie lubię zimy, w ogóle nie lubię jak jest zimno :P chociaż wtedy można schować wałeczki pod grubym swetrem to chyba jedyny plus :P fajny brzuch - mam nadzieję że mój też niedługo taki będzie :)

  • Paulaa95

    Paulaa95

    27 października 2012, 19:41

    Dzięki :) Tobie również życzę powodzenia ! :D