Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3.

czeeeeeeść <3 

dziś to niestety nie jest mój najlepszy dzień :c i nie mówie tu o diecie.
Ale to dłuuuuuga histora i nie z happy endem, a takie nie są dobre do opowiadania :c więc po prostu nie jest dobrze. Ale przez to mam jeszcze większą motywację!

śniadanie: 2 kromki pełnoziarnistego chleba z sałatką
2 śniadanie: 2 wafle ryżowe + 1 kawałek pieguska (musiałam, babcia specjalnie zrobiła xd ale tylko 1 :))
obiad: pomidorówka + 1 gołąbek z ziemiakami
kolacja: sok grejfrutowy marvit + owoce
płyny: 6 herbat, 1 kawa, 0,5 litra wody (staram się pić dużo herbat bo wodą rzygam xd)
ćwiczenia: 150 brzuchów

piosenka na dziś : https://www.youtube.com/watch?v=RWXMyXQ7bM8





i troche znów mnie: (4 kilogramy temu)
rozmiar spodni na zdjęciu 42, rozmiar obecnych spodni: 40 <3


xoxo Grubas
  • BonBonen

    BonBonen

    14 stycznia 2013, 20:09

    Mmm ...ty masz babcine pieguski a ja osobiste naleśniory,aż ślinka cieknie,ale nie, mi już więcej nie wolno xD!Ja zamiast wody ( fuj fuj ),namiętnie wypijam 3-4 kawy bo inaczej wykorkować można :P .Superowo Ci idzie ,będe z Ciebie brać przykład w momentach kryzysu :] powodzonka ! :*

  • Siranel

    Siranel

    14 stycznia 2013, 01:56

    też mam już dość tej wody, teraz kombinuję i wkrajam do niej różne dziwne rzeczy

  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    13 stycznia 2013, 19:54

    ja rzygam juz i wodą i herbatą blee

  • BonBonen

    BonBonen

    13 stycznia 2013, 19:46

    Uwielbiam twój pamiętnik - tyle w nim zdięcio-motywacji !! powodzonka ,damy radę :))

  • IluzjaJedzenia

    IluzjaJedzenia

    13 stycznia 2013, 19:11

    Dziękuję :)) Wzajemnie!

  • zakompleksiona113

    zakompleksiona113

    13 stycznia 2013, 18:08

    U mnie też nie za dobrze... Zakochałam się w drugim zdjęciu (bluza,krótkie spodenki, conversy, długie włosy)!

  • HarleyQuin

    HarleyQuin

    13 stycznia 2013, 18:02

    Podziwiam :D Ja mogę zjeść albo zero słodkiego, albo wszystko co rzuci mi się w oczy. Nie ma kompromisów.

  • papaula2

    papaula2

    13 stycznia 2013, 17:59

    Nie zawsze wszystko w życiu jest dobrze, ale trzeba się 3mać bo złe chwile miną i za jakiś czas będą tylko wspomnieniem. Trzymam kciuki za dietkę i gratuluję tych 4 kilogramów!!! :)) To świetny wynik, a jeśli różnicę w wymiarach ciała już widać to dopiero sukces! Pozdrawiam :)))

  • hollywood

    hollywood

    13 stycznia 2013, 17:39

    Ohohohooooo dziewczyna z pierwszego zdjęcia przecudowna, szkoda, że ja nawet przed dietą nie mam takich dużych piersi, a co dopiero po 0o :p ;DD

  • rattulla

    rattulla

    13 stycznia 2013, 17:38

    gratuluję zrobionych brzuszków, ja nie potrafię się do nich zmusić.