mam do szkoły na 8:50, wychodzę o 8:15, więc wstane koło 7:00 zrobie z 20 brzuszków jak na początek, chwile poskacze na skakance jeśli ją znajde;p i wypiję przed szkołą ciepłą wodę z cytrynka ;) kurcze, tak strasznie chce pokazać wszystkim ze mi się uda, że potrafie, że nie jestem taka beznadziejna jak oni uważają ;(
jest mi źle że nikt mnie nie wspiera, ehhh... może z wami mi sie w końcu uda wyglądać na wakacje choć trochę jak człowiek... dziękuje za każdy komentarz jaki dostaje/ dostanę - to dla mnie naprawdę bardzo wiele.
pozdrawiam i za wszystkie trzymam kciuki
alina1973
2 lutego 2012, 22:45Hej ,głowa do góry na pewno Ci się uda .... musi się udać . trzymam kciuki