Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej Wam! Jak zabijacie nudę na kwarantannie? :D


Witam was ciepło w tym zimnym, śnieżym dniu! U mnie śniegu nasypało aż po pas :O Co tam u was? Opowiadajcie! Jak radzicie sobie na kwarantannie? Jak wyglądają wasze treningi? Nie jest wam trudniej? 

U mnie trochę się zmieniło. Dawno mnie tu nie było. Zaczęłam studia w Gdańsku i niestety pochłonęło mnie studenckie życie, imprezki, niezdrowe żarcie, mało spania i alkohol :( Już przez 3 miesiące się wyszalałam i już od sylwestra się uspokoiłam :D Teraz podczas kwarantanny też się nie popisałam, bo z nudów żarłam jak nienormalna. Teraz już staram się ogarnąć od 2 dni trzymam michę. Narazie bez ćwiczeń, czekam na paczkę. Kupiłam skakankę i ubrania do ćwiczeń. Wczoraj miała być i dalej nie przyszła :/   Aktualnie próbuje jeść 1500-1700 kcal przy takim "leżącym trybie" jest to wystarczająco. Jem narazie wszystko tylko z umiarem i nie czuje się głodna. Mam nadzieje, że się utrzymam. Co robicie, żeby zabić nudę w kwarantannie? Moim aktualnym "hobby" jest pieczenie ciast i innych wypieków :D Zobaczcie co ostatnio udało mi się wyczarować :P 

  • tusia9

    tusia9

    31 marca 2020, 10:01

    nie rozumiem jak można się nudzić... ja pracuję normalnie. Uczę się jezyka, nadrabiam zaległości srialowe, dokształcam się

    • grubasieczasschudnac

      grubasieczasschudnac

      31 marca 2020, 11:13

      Owszem można ;) Ja nie mogę niestety pracować, ani zdalnie ani na miejscu. Nauczanie mam z uczelni, cały czas się kształcę. Bardziej mi chodzi co robicie w wolnym czasie. Oglądanie seriali i czytanie książek juz mnie nudzi. Po prostu. Pozdrawiam ;)