Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej wam! Ostatnio jestem jakaś samotna..


Hej, cały czas tak obiecuje, że będę tu regularna, ale oczywiście zawsze to samo :( 

U mnie nic się nie zmieniło, cały czas to samo, staram się trzymać michę, ale wiadomo jak to jest. Nie zawsze da radę. Co ostatnio na plus mi wyszło to to, że jakoś łatwo mi się wszystko planuje. Jestem bardziej zorganizowana i poukładana. Fajnie, że wróciłam do pracy chociaż mi to nie pomaga, w gastronomii to wszystko kusi. Chcę także wrócić na siłownię, ale boję się co to będzie za masakra pierwszego tygodnia... z drugiej strony zależy mi tylko na zajęciach grupowych, bo bardziej się na nich angażuje, niż na maszynach. Kurde jakoś nie umiem się teraz tu rozpisać.. Pogadać, poopowiadać. Strasznie mnie dobija ostatnio wszystko. Mam teraz okres sesji, jeszcze ta praca i inne obowiązki. Wszystko się stało tak, nagle. I po pół rocznym lockdownie życie się przewraca do góry nogami i z totalnego lenistwa, przechodzisz na tryb pracy i takiej "normalności". Mimo tego, że mam dużo ludzi w okół siebie, nie mam z kim pogadać. Ciężko mi się odchudza jak nie mam kim pogadać na ten temat. Nawet jak o tym wspominam to mam wrażenie, że nikt nie chce o tym słuchać. Jeśli jest ktoś tu jakoś w podobnym wieku, a nawet nie, pogadać powspierać się to może napisać. Pisałam już paroma dziewczynami, ale zawsze jakoś kontakt się urywał. Mogę przejść na watsappa, Facebooka, instagvrama a nawet pisać tutaj. Też ostatnio dobija mnie fakt, że nie mam partnera. Moje kumpele się wprowadzają ze swoimi chłopakami już do nowych mieszkań, mają poważne plany, a ja zatracam się w smutku. Najgorsze jest to, że obwiniam się przez to, że jestem gruba.. "nikt mnie nie chce, bo jestem gruba", "będąc grubą nie znajdę nigdy nikogo". Wiem, że to jest złe i juz długo próbuje nie takiego myślenia pozbyć, ale no nie mogę. Wybaczcie, że tak się żalę, ale już nie wiem w kim szukać wsparcia. 

Także, czekam na kogoś, komu też brakuje rozmowy, o wszystkim. O głupotach. Tak o. 

  • Krummel

    Krummel

    24 maja 2021, 08:25

    Głowa do góry, połowa sukcesu to nasze pozytywne nastawienie ;)

  • Mirin

    Mirin

    23 maja 2021, 22:37

    Hej, wyslalam Ci zaproszenie do grupy, pogaduszkujemy juz 4 miesiące wiec tak nagle nie znikniemy. Zapraszam!