Co tu dużo pisać, cały dzień dietkowy, ćwiczeniowy, z 4litrami wypitej wody, między czasie @ się przyplątała, a na koniec dnia godz.22.00 zafundowałam sobie wyżerkę i po co mi to było? Chyba tylko po to by się jutro wagowo rozczarować :( Jej mysli nie mogę zebrać tak się zdołowałam. Za oknem mocno pada deszcz i ma tak być aż do środy, a od środy zapowiadają śnieg, chyba będę musiała odstawić maszerowanie z kijkami a przerzucić się na domową siłownię.
Eve961
19 stycznia 2014, 21:18Nie waż się tego dnia! Jeśli wrócisz do normalności to po dodatkowym gramach nie będzie sladu
pollla
19 stycznia 2014, 20:53To dobrze, bo większość się obraża.Ja jestem w ciaży w końcówce 6 miesiaca i popylam z kijkami,jak nie byłam w ciąży to dygałam jak głupia :okres,śnieg,deszcz i błoto mi nie przeszkadzały w bieganiu.Każdy nieprzemyślany jedzeniowo dzień i ćwiczeniowo to strata czasu.Możesz się wylaszczyć i zrób to,żarcie nie jest tego warte.Wierz mi, bo byłam i po jednej stronie i po drugiej i wybieram szczupłość już na zawsze.I tego Ci życzę
pollla
19 stycznia 2014, 20:46Od kiedy to śnieg przeszkadza w kijkowaniu?.Jak czytam komentarze,że się nie przejmuj to nie rozsadza!Właśnie,że się przejmuj, za każdym razem jak dasz ciała czy z żarciem czy z ćwiczeniem tym dalej do normalności.Ja jestem z tych co nie głaszczą po główce , tylko z tych co opieprza.Jak jutro będzie wyglądał twój dzień-to Twój wybór.
grubelek1978
19 stycznia 2014, 18:39chodzić można zawsze, byle nie wiało... wiatr jest szkodliwy, mocno wychładza - reszta to wymówki, tak sobie powtarzam i maszeruję :) siłowni domowej rak wię wyjścia innego nie mam ;)
Rakietka
19 stycznia 2014, 14:04Będzie lepiej, każdy ma wpadki :)
Ladyfit97
19 stycznia 2014, 12:24Nie przejmuj się, zaraz to minie i będziesz miała jeszcze więcej motywacji, żeby pokazać sobie, że możesz nad sobą panować :) życzę ci tego :3
Novalia26
19 stycznia 2014, 11:56Jutro będzie lepiej :)
Jasey
19 stycznia 2014, 11:44Najważniejsze, aby podnieść się po upadku!
johana78
19 stycznia 2014, 09:47kochana, będzie lepiej. Jedna bitwa przegrana, ale wojnę wygrasz :) Trzymam kciuki :*
Karampuk
19 stycznia 2014, 08:37od dzisiaj bedzie lepiej!!
MIPU91
19 stycznia 2014, 02:00będzie dobrze , małpy takie są trzymaj się:] ja tam wolę śnieg od deszczu bo chociaż się nie zmoknie , u nas tez ma padać podobno w tym tygodniu śniegiem , ale oby mocno nie padało , bo musze mieć do lutego chodniki przejezdne jak na siłkę jadę , bo jak ślisko będzie to będzie masakra
x001x
18 stycznia 2014, 23:59Nie ma złości, wyjeb a N E po całości, trzymam kciukI!!!!!!!!!!!!!!!!
Grubaska.Aneta
18 stycznia 2014, 23:33ja tam nie szukam usprawiedliwienia, wiem dałam ciała i zawaliłam :(
Magdzior1985
18 stycznia 2014, 23:27Ja nie potępiam, ale gadanie przez inne dziewczyny,że okres i próba usprawiedliwiania to jest oszukiwanie samej siebie, albo się odchudzamy albo nie. Miałam okres w ubiegłym tygodniu i ani jednej wpadki. Bo za ciężko pracuję na to by dobrze wyglądać. Więc dla mnie rzucanie się na lodówkę przy okresie wcale nie jest normalne. Mam czasem smaki na różńe rzeczy, ale wówczas jem troche tego, troche tamtego i ważę to co jem.
nena111
18 stycznia 2014, 23:23Tak od razu nie przybedzie na wadze.Przy @ tez latwiej ulec pokusie...Jutro bedzie lepiej:) Powodzenia
inesiaa
18 stycznia 2014, 23:05Jutro bedzie lepiej, tylko juz dzis nic nie jedz...
meya755
18 stycznia 2014, 23:00śnieg? super sama przyjemność maszerować po śniegu:) a może za mało zjadłaś i dlatego wieczorem nie wytrzymałaś?
tdro13
18 stycznia 2014, 23:00przy @to normalne że rzucamy się na lodówkę . Jedna wpadka nie rzuca się na wadze
MamaJowitki
18 stycznia 2014, 22:59kochana w sniegu mozna maszerowac, w deszczu gorzej poza tym domowa silownia fajna sprawa
ButterflyGirl
18 stycznia 2014, 22:56Ja juz Ci powiedzialam, bylo, minelo i jutro na silke domową I NIENRYCZ TRZYMAJ SIE ! WALCZ!!!!