Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Za wybryk , słoną cenę się płaci:(

No i z powrotem na dobrych torach. Pozdrawiam.

każdej z nas zdarzają się potknięcia...najważniejsze, by się podnieść, POWODZENIA

I to jest swietne podejscie ;) Tylko pozazdroscic. Trzymaj tak dalej ^_^

Ja w sumie też czekam na 2 cyferki na wadze:) tak na marginesie to ładną wagę nasz :)podoba mi sie ja mam przezroczystą

Bedzie dobrze nie ma co zalamywac się jednym podchnięciem... trzeba iść dalej...oby bylo wiecej sukcesów niz porazek.:) a tylko się obejrzysz a juz z seteczki zejdziesz:)

Dokładnie szpinak i czosnek chodzą w parze :))) dorsza też uwielbiam to wspaniała ryba :))

Dzięki za przyjęcie zaproszenia. Uda Ci się, masz w sobie moc.... Powodzenia, będę Ci kibicować :)

spokojnie jeszcze spadnie powodzenia:]

Nie poddawaj się, wpadki zdarzają się najlepszym. Pozdrawiam.

Nie martw się! Jeśli wrócisz szybko do normy to nie będzie śladu po tych 900g

Hihi te same chmurki mamy nad glowa:))))

no przestań przez noc chyba nie przytyłaś- to wahania wagi odczekaj z dwa dni- nie stawaj na wagę codziennie! bo zgłupieć mozna-ja tak robiłam i na przemian to się cieszyłam, to dołowałam:) będzie dobrze!!

jutro będzie lepszy dzień :)

Też miałam podobnie. Może być wsytyd, ale może będzie kolejna motywacja. A może w poniedziałek nie będzie tak źle, jak dziś będzie git :)

Przeciez to zawartosc jelit.....tluszcz nie rosnie w jeden dzien;)

Ważne, by nie poddawać się i iść do przodu :)

Kochana ja za darmo dostalam +O,6O kg hehe i co? Nie grzeszylam - świêa jak anioł i dooooopka zimna cóz :-) znow na wadze 1O8,3 a było wczoraj 1O7,7 buuuuu :P

No i tak trzymaj kochana, zapominamy o wybryku i z podniesiona glowa idziemy do przodu:))))

jak na noc to pewnie w jelitach ci siedzi, jutro bedzie lepiej

i super postawa, dziś nowy dzień. Serduszkowe dziewczyny nie wymiękają :)