Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na szybko...


Hejka
* waga nie chce współpracować
*dieta na 100%
*koniec @
*dzień szary, bury i ponury
*

Wczoraj pierwszy raz ktoś zauważył że ładnie wyszczuplała mi twarz i brzuch, była to pani w sklepie osiedlowym do którego od czasu do czasu zaglądam, pytała czy się odchudzam, a ja że nie nie żadne diety, na razie nie chcę się przyznawać by nie zapeszać
*lecę sprzątać, prać, gotować, zakupy robić.
*wieczorem seansik filmowy "II część Igrzyska śmierci_w pierścieniu ognia"
A teraz jedzonko dzisiejsze:
2x kromeczki z masłem+jajecznica z 3 jajek
szkl. domowego jogurtu naturalnego
udko pieczone+surówka z marchwi i jabłka
szkl. domowego jogurtu naturalnego
2 małe bułki żytnie z pasta jajeczną
3,5 L wody


  • sarna88

    sarna88

    2 marca 2014, 17:44

    mi tez waga stała ale nie poddałam się, trzymalam wytycznych i po 3 dniach postoju nagle spadła o 1,5 kilo :D powodzenia

  • PicoBella

    PicoBella

    26 lutego 2014, 05:27

    No wody sobie kochana nie żałujesz ale to chyba dobrze;);) Fajnie usłyszeć komplement od obcej osoby, że widać już efekty naszej walki z kg. Ja też nie mówię że jestem na diecie bo wtedy jakoś ten zapał u mnie znika he he;)

  • Rakietka

    Rakietka

    23 lutego 2014, 22:41

    Oj takie kompelmenty dają powera!

  • jwm0328

    jwm0328

    23 lutego 2014, 11:32

    Jak zauważają osoby postronne które nie wiedzą że się odchudzamy to działa super motywująco.

  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    23 lutego 2014, 08:02

    Super,ze ludzie zauwazaja i to jeszcze pod kurtka.Musi byc mega roznica,moze fotke bys wrzucila,co by inni sie zmotywowali?

  • dytkosia

    dytkosia

    22 lutego 2014, 23:36

    Motywują takie komplementy i to bardzo

  • Adia148

    Adia148

    22 lutego 2014, 22:12

    Takie komplementy są super :) od razu człowiekowi chce się żyć :)

  • kasiulabytom

    kasiulabytom

    22 lutego 2014, 22:03

    u mnie też waga stoi. musimy się trzymać.,na pewno damy radę :)

  • kasiulabytom

    kasiulabytom

    22 lutego 2014, 22:03

    u mnie też waga stoi. musimy się trzymać.,na pewno damy radę :)

  • hipa1981

    hipa1981

    22 lutego 2014, 21:10

    Matko ile Ty tej wody wypiłaś. Ja piję około 2 i więcej nie da rady.

  • piteraaga

    piteraaga

    22 lutego 2014, 17:39

    Miłe jak ktoś zauważy i pochwali nasze starania. Cieszę się razem z Tobą. A jeżeli masz telefon z androidem to są fajne krokomierze.

  • Koko.Loko

    Koko.Loko

    22 lutego 2014, 16:04

    Schudłaś 20 kg i nie chcesz się chwalić? Osz Ty, nie zabieraj sobie tej przyjemności! :) U mnie było widać po pierwszych 12 kilogramach i wówczas już się chwaliłam, jeśli ktoś zauważył. Oby tak dalej!

  • chrupkaaaa

    chrupkaaaa

    22 lutego 2014, 15:43

    Wiosna! Na pewno widac. Jak sie z kims przebywa na codzien to nie ale taka sprzedawczyni jak nie widziala Cie długo to na pewno. Waga ruszy - spokojnie :) Przyjdzie czas ze bedzie spadek. Miłęgo popołudnia :*

  • nena111

    nena111

    22 lutego 2014, 15:03

    Wagi tak czasem maja:)) najwazniejsze,ze widac efekty:) a waga zrozumie blad i zacznie wspolprace:)))

  • keisho

    keisho

    22 lutego 2014, 14:16

    Hihihi też tym razem nikomu nie mówię, że się odchudzam,żeby nie zapeszyć. Może to jest właśnie dobra metoda na to wszystko! :)

  • AnnaSpelniona

    AnnaSpelniona

    22 lutego 2014, 13:11

    no to milego wykendu ja zaraz na rower ! papa

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    22 lutego 2014, 13:02

    Spokojnie,daj jej szanse - waga zacznie spadac... Pozdr.

  • Karampuk

    Karampuk

    22 lutego 2014, 12:45

    wagi czasem nie chca wspólpracowac, ale na pewno to pzremysli i sie poprawi

  • martini244

    martini244

    22 lutego 2014, 11:27

    Po takich spadkach zawsze jest maly przestuj-bedzie dobrze:):)Milego dnia

  • sobotka35

    sobotka35

    22 lutego 2014, 11:05

    Ja już jestem na finiszu roboty:)Został mi tylko zlew w kuchni i podłogi na dole:)Cholewcia,właśnie sobie przypomniałam jeszcze o dolnej łazience:/Posyłam Ci promyczki słoneczka,którego u mnie jest pod dostatkiem:)