Dziewczyny Wy to tak pędzicie z tymi wpisami u siebie w pamiętnikach że pomału zaczynam nie nadążać z czytaniem, a grono znajomych wciąż rośnie, choć bardziej było by mi na rękę gdyby zamiast wysłanego do mnie zaproszenia, zabrać pamiętnik do ulubionych skąd również na bieżąco macie dostęp do śledzenia moich wpisów.
A chętnych do brania udziału w dyskusjach na przeróżne tematy zapraszam do mojej wspaniałej Grupy "Pogaduszki grubasek walczących z otyłością" KLIK.
Jest nas prawie setka świetnych rozmownych babeczek!
***
Co do nowej fryzury, jestem na etapie oswajania się z nią, choć tak nie zręcznie mi gdzieś wyjść i się pokazać, wczoraj np. musiałam wyskoczyć do kiosku po kartę doładowującą telefon i miałam wrażenie że wszyscy w koło zawieszają wzrok na mojej rozczochranej. Układam ją na styl irokeza, boki są już mocno przycięte więc zajmuję się tylko czubkiem, kupiłam gumę stylizującą jak mi doradziła fryzjerka i kiedy już nałożę piankę, wysuszę to przejadę tą gumą i fryz gotowy. I dziękuje pięknie za mnóstwo pocieszających słów co do włosów i nie myślałam że aż tak Wam się spodobają moje oczy i że jest we mnie deczko urody, to bardzooo miłe
***
Wichura przeszła, deszczyk pokropił, wszystko w koło w oczach się zazieleniło, okna trochę deszcz oszpecił, ale mniejsza z tym poprawię przed świętami Wciąż czekam na zamówione firanki do kuchni, ten WISAN strasznie zwleka z wysyłką gryy...
***
Dietka na tip-top, @ jeszcze jest.
Śniadanie
II śniadanie
serek Danio+truskawki+suszone śliwki, morele i wiórka kokosu
Obiad
2x naleśniki z mąki żytniej z farszem z kapusty kiszonej i pieczarek (przepis KLIK)
Podwieczorek
szkl. domowego jogurtu naturalnego z kawą inką błonnikową
Kolacja
1x kromka chleba żytniego z serkiem , kabanosem drob. i papryką
+2,0 L wody
Karampuk
19 marca 2014, 20:52ja mam mniej znajomych i tez nie daje rady
ellysa
19 marca 2014, 14:15jak sie ma tylu znajomych to trudno to ogarnac....
virginia87
19 marca 2014, 01:52to tylko złudzenie. jak wypatrujesz wzroku innych to go zauważasz :) pewnie taci ludzie mieli wrażenie, że to ty się na nich patrzysz :D nie podzękowałam jeszcze za tamten makijaż kolejny a więc to czynie:)dziękuję :*
wiola7706
18 marca 2014, 23:15aż się czlowiek głodny robi patrząc na takie pyszności. Naleśniki- mniam.
afteryourheart
18 marca 2014, 22:58pychotka!
Foczka81
18 marca 2014, 21:46Myśłałam, że jogurt z Inką to tylko ja jadam :) Mniam! :)
Sandraa94
18 marca 2014, 21:42Wyglądasz super ja też uciachałam 40 cm włosów i mam teraz a ramiona i się rozpłakałam jak wyszłam od fryzjera a teraz fajnie się myje je szybko ;-) i się przyzwyczaiłam.
oleczkadukaneczka
18 marca 2014, 21:27ale smakowicie ;-)
zakompleksiona113
18 marca 2014, 21:08Jak zrobiłaś podwieczorek? :)
jestem.ewunia
18 marca 2014, 21:07ale tu pyszności :)
Stilea
18 marca 2014, 21:00Jejuniu,jakie pyszności u Ciebie w posiłkach :) A co do fryzury,nie widziałam Cię wcześniej,ale świetnie wyglądasz! :)
AnetaK160
18 marca 2014, 20:12Uwielbiam czytać Twój pamiętnik i nie mogę doczekać się już kolejnego wpisu.Jesteśmy na tym samym etapie bo ja ważę tyle samo i mam nadzieję że uda nam się schudnąć.
asiak301
18 marca 2014, 20:01Mi sie bardzo podoba Twoja fryzurka:)(sama mam podobną, moze nie az tak krotkie boki mam:)jest super! A menu jak zwykle powalajace.
MagdalenazWenus
18 marca 2014, 18:39ale super jedzonko,tez sobie takie nalesniczki zrbie
chrupkaaaa
18 marca 2014, 18:06Mmm... ślinianki szybciej mi pracują :) Pysznie u Ciebie. Serio :) Jak zwykle na tip top :) a fryzurka naprawdę mega :*
martini244
18 marca 2014, 17:57Ja mam tak jak sie wystoje na impreze to na poczatku zawsze wydaje mi sie,ze cos jest nie tak i sie wszyscy gapia,ale to w mojej glowie siedzi heheh,wloski szybko odrosna a oczy rzeczywiscie sliczne,duze masz:)
andziaiw
18 marca 2014, 14:50Aneta truskawki mrożone kupujesz czy swieże? Tak juz czekam na sezon owocowy:)
joluniaa
18 marca 2014, 14:44u was wiosna pachnie a u nas sniegiem znowu sypie i jak byc tu zdrowym i wesolym,,,kupilam takie kwiatuszki jak masz na pierwszym zdjeciu zeby bylo kolorowo,,,pozdrawiam was
Pczorcikk
18 marca 2014, 13:53Mi Twoja fryzurka bardzo sie podoba, sama chętnie bym się tak obcięła :-)
Koko.Loko
18 marca 2014, 12:52A, tam, wydaje Ci się, że ludzie patrzą. Ja też tak miałam, kiedy ścięłam włosy radykalnie w listopadzie. Przyzwyczaisz się :) Trzymaj się