Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień na straty, zakupy na pocieszenie.


Hejka

Tytuł wpisu mówi wszystko. No więc nie popisałam się w minionym tygodniu, lipa, nie wiem czemu, uległam pokusom, które sama sobie zgotowałam ;(

Kwaśnica góralska na żeberkach wędzonym i boczku

Obraz może zawierać: jedzenie

zupa cebulowa z żółtym serem i grzankami czosnkowymi 

Obraz może zawierać: jedzenie

Pierogi ruskie 

Podobny obraz

Gołąbki z ryżem, kaszą , mięsem mielonym w ilości hurtowej 50sztuk z zapasem do zamrażarki ( bo jesień bez gołąbków się nie obejdzie)

Obraz może zawierać: roślina, jedzenie i w budynku

Znalezione obrazy dla zapytania gołąbki z kapusty włoskiej

jak już się zdołowałam zmarnowanym tygodniem bez diety to pojechałam z mężem pocieszyć się zakupami jesiennych ciuchów w galeriach krakowskich na dziale dla grubasów w C&A i H&M :(

Kupiłam takie jeansy

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba, ludzie stoją i buty

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba i buty

Takie bluzy z kapturem

Brak automatycznego tekstu alternatywnego.

Znalezione obrazy dla zapytania granatowa bluza z kapturem

Takie bluzki

Brak automatycznego tekstu alternatywnego.

Brak automatycznego tekstu alternatywnego.

Brak automatycznego tekstu alternatywnego.

Takie dzianinowe swetry

Brak automatycznego tekstu alternatywnego.

Brak automatycznego tekstu alternatywnego.

Brak automatycznego tekstu alternatywnego.

Dwa kardigany 

Brak automatycznego tekstu alternatywnego.

Brak automatycznego tekstu alternatywnego.

Buty w Deichmannie

Obraz może zawierać: buty i buty

Znalezione obrazy dla zapytania czarne baleriny

Jeszcze przed listopadem muszę kupić na moje wielkie dupsko kurtkę/ Lub płaszcz zimowy i kozaki do kolan. 

Poprawiałam sobie tez humor hybrydami, moje z lewej z efektem błysku jak na zdjęciach z prawej strony ( który kradnie aparat )

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba i zbliżenie

I na koniec wpisu Guzik 

Obraz może zawierać: pies

  • mtsiwak

    mtsiwak

    11 października 2018, 01:09

    Tez poopierdzielalam ruskich w poniedzialek... co poradzisz jak takie dobre :( u mnie golabki zawsze z ryzem, chociaz sto lat nie jadlam. Kiedys robilam odchudzona wersje z soczewica i byly wysmienite! I tam jakies chyba warzywa do tego wchodzily czy cos, juz nie pamietam. Co do zakupow - zajebiste buty! Mam takie wrazenie ze te wszystkie rzeczy w Polsce w rozmiarze plus sa takie strasznie... ciotkowate. Na kobiety 50+ a przeciez jest troche mlodych ktore maja problem z waga i potrzebuja sie fajnie ubrac... :( nienawidzilam kupowac ciuchow w Polsce

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      11 października 2018, 08:04

      No niestety taki wybór w rozmiarze większym i to tylko w dwóch sklepach na całe centrum handlowe. Więc trzeba lubić co się ma :-/

    • mtsiwak

      mtsiwak

      11 października 2018, 13:00

      Ja wiem ale to jest taka mocna dyskryminacja osob ktore maja rozmiar wiekszy niz 40. W Polsce zaraz powiedza ze to po to zeby nie promowac otylosci bla bla bla bla, co nie zmienia faktu ze niemilosiernie mnie to wkur... jeszcze najczesciej cos fajnego udalo mi sie znalezc w Tesco albo w coucholandach w szmatkach przywiezionych np z Anglii, co nie zmienia ze wybor czegokolwiek byl koszmarem

  • akitaa

    akitaa

    10 października 2018, 22:48

    Kocham ruskie i gołąbki :) a zakupy fajne, lubię bardzo C&A :)

  • studentka1986

    studentka1986

    9 października 2018, 16:03

    Zakupy zawsze poprawiaja humor. Choć nie poqiem mi by tez golabki poprawily. Kocham golabki najbardziej na swiecie... ;)

  • NaDukanie

    NaDukanie

    9 października 2018, 09:04

    Świetne zakupy. Natomiast tydzień jeszcze się nie skończył więc... Działaj. Jesteś mega kreatywna jeśli chodzi o kuchnie i gotowanie. Dasz radę, walcz o swoje zdrowie. Pazurki super, piesio słodki :)

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      9 października 2018, 11:59

      Miałam na myśli miniony tydzień: -/

  • pietraska3

    pietraska3

    9 października 2018, 08:10

    To twoje jedzonko wygląda smakowicie ...cóż człowiek na diecie to tylko popatrzeć może...buziaki

  • bajeczka675

    bajeczka675

    9 października 2018, 01:49

    Fajne ciuszki sobie pokupowałaś a i super imprezkę przygotowałaś.

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    8 października 2018, 22:56

    Ja bym poległa na pierogach, uwielbiam, to moja słabość zaraz po spaghetti :)

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      9 października 2018, 11:59

      Identyczne smaki jak męża on by tylko makarony i mączne jadł.

  • tulipana

    tulipana

    8 października 2018, 22:39

    Super ciuchy kupiłaś, jedzenie pycha micha :D A Guzika uwielbiam, co za mordka słodka :)

  • silvie1971

    silvie1971

    8 października 2018, 21:29

    Guzik wymiata:) Ladne zakupy poczynilas. Kurcze tez ten tydzien u mnie ciezo z trzymaniem sie jakiegos rezimu. Jedzonko pysznosci, szczegolnie golabki, tez uwielbiam, ale Twoje sa chyba z sosem grzybowym, z takim jeszcze nie probowalam. U mnie zawsze pomidorowy

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      8 października 2018, 21:39

      Tak grzybowy bo grzybów pełno w zapasach: -)

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    8 października 2018, 21:05

    Fajne zakupy. Najbardziej podoba mi sie ten trzeci sweterek, z koralikami na gorze. Ciekawy choc prosty. Buty jesienne tez ciekawe, choc ja wybieram mniej świecące. A gołąbki mrozisz juz podgotowane?

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      8 października 2018, 21:40

      Nie . Na surowo mroże . Potem gotuje w tym szybkowarze

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    8 października 2018, 20:50

    Guzik przeslodki. Lofciam. Pozdrawiam