Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 8


jak na razie idzie wszystko ok ;]
śniadanie: talerz owoców
obiad: 3 krokiety
kolacja: sok z kiwi, pomarańczy i gruszka

z mamą nic się nie zmieniło. dzisiaj było ważenie od tygodnia ubyło mi 3kg, pomimo grzechów które popełniłam, oczywiście pochwaliłam się mamie a ona powiedziała, że na p[oczątku zawsze gubi się szybciej, wiem to, ale jakieś wsparcie od Niej?? albo mogła powiedzieć, że fajnie, lub coś w tym stylu. Powiedziałam jej że chce od Niej mieć wsparcie i mogłaby mnie trochę mobilizować to powiedziała że mówi mi jaka jest prawda ;/
  • MonikaSadelko

    MonikaSadelko

    28 sierpnia 2012, 15:01

    Gratuluję 3 kg :) :) :) I nie przejmuj się mamą, najwyraźniej ten typ tak ma i nie umie inaczej, co nie znaczy, że w duchu Ci nie kibicuje :)

  • marpeks

    marpeks

    25 sierpnia 2012, 23:42

    Spokojnie nie stresuj się, jak ja teraz staram się jeździć na rowerze i uprawiać sport mój tata mi mówi że takie coś nie skutkuje gdyż mam już taki organizm że tyje - tak więc widzisz że u mnie też są osoby które potrafią podcinać entuzjazm

  • lumia

    lumia

    25 sierpnia 2012, 14:51

    powodzenia dalej:))

  • Maarla

    Maarla

    25 sierpnia 2012, 13:25

    Dziwnie z mamą... ale nie przejmuj się! Wcześniej miałąm tak, że... widząc, że jestem na diecie i się odchudzam to zapraszali mnie do stołu o 23, jedząc schabowego. Jak mówiłam, że nie... to nie dawali spokoju, a ciągnęli i namawiali. Masakra. Będzie dobrze! Zeszło Ci bardzoi ładnie! ;))

  • ArbiterElegantiarum

    ArbiterElegantiarum

    24 sierpnia 2012, 23:13

    Brzmi jakby się odgryzała. Urażona duma, brrrr.... Moim zdaniem bardzo dużo spadło Ci z wagi i tylko tak trzymać:*

  • zakompleksiona113

    zakompleksiona113

    24 sierpnia 2012, 21:28

    3kg to bardzo dużo. Gratuluję!

  • MadHouse

    MadHouse

    24 sierpnia 2012, 20:09

    3 kg to świetny wynik! :) tak trzymaj, życzę dalszych sukcesów :)