Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.


mały grzeszek a może i duży, ale tak jak wcześniej pisałam, pozwolę sobie raz na tydzień na coś " zakazanego "
śniadanie: sok jabłkowy
obiad: kaszanka
kolacja: dwa kawałki pizzy a sosem czosnkowym + trochę pepsi

jak myślicie, ile to razem kalorii  i czy nie przesadziłam :(
ogólnie dzisiaj ryczałam pół dnia. moja mama rzuca palenie i o wszystko ma pretensje dzisiaj mi powiedziała, że jestem najgorszą suką jaką znam ... masakra tak mnie wyzywała i się darła że chyba cały blok słyszał ;/
 tak mnie to zabolało, że SZOK!!


  • animka321

    animka321

    24 stycznia 2013, 00:00

    o kurcze, napewno było nieprzyjemnie usłyszeć takie słowa, nie rozumię tego jak własna matka powiedzieć tak może do córki?! nie pojęte dla mnie...toteż naprawdę współczuje, a Ty nie możesz się dać złamać ....3maj się!!! co do grzesznego jedzenia to też uważam że raz na jakiś czas trzeba :D

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    14 stycznia 2013, 09:43

    Współczuje , nie mam najlepszych kontaktów ze swoją mamą , ale czegoś takiego jeszcze nie usłyszałam. Trzymaj się!!!

  • olaaxy

    olaaxy

    13 stycznia 2013, 20:39

    Też nie wyobrażam sobie, że tak można powiedzieć do własnej córki... Trzymaj się i nie poddawaj :) A pizza... hmm.. myślę, że raz na jakiś czas można sobie pozwolić na chwile przyjemności :)

  • ilovegym

    ilovegym

    12 stycznia 2013, 09:01

    nie wyobrażam sobie jak mama może tak powiedzieć do córki.. dla mnie jest to niewyobrażalne... trzymaj sie ciepło :*

  • nessathinks

    nessathinks

    11 stycznia 2013, 19:41

    Bardzo prosze o polubienie mojego salonu kosmetycznego na facebooku http://www.facebook.com/AnqmeStudio pozdrawiam i zapraszam ;)