Brakuje mi dziś sił. 30 min na rowerku już za mną i to za jednym razem. Potem sprzątanie, a potem jeszcze krótki spacerek do sklepu z małym.
Teraz czekam na obiadek, ryż z jabłkami piecze się w piekarniku ;) Jestem już taka głodna.
I na prawdę nie mam siły.. a stopa dalej boli. Żel nie pomaga.
Menu dziś:
I kawa + musli z mlekiem
II 2x grzanki z serkiem szczyp. i wędlina
III ryż z jabłkami, pieczony
IV
V
3majcie się Kobitki ;*
Merry
19 stycznia 2012, 08:17Oj ja też wczoraj byłam z małym na zakupach. I powiedziałąm sobie i jemu nigdy więcej, niestety wiem i ja i on że to niemożliwe. Matko co on wyrabiał! Darł się. Wydziwiał boszzz... A Twój jak się zachowuje na zakupach?
wyslanniczka
18 stycznia 2012, 23:32mmm ryż z jabłkiem... u mnie serek dzisiaj na obiad :(
dytkosia
18 stycznia 2012, 21:05Jeżeli ból nie ustępuje to trzeba iść do lekarza. Pozdrawiam
caiyah
18 stycznia 2012, 20:29dobrze Ci idzie, nie poddawaj się :)
kasiuniaaa93
18 stycznia 2012, 20:18Pieczony z jabłkami? brzmi pysznie! Jak to się przyrządza? sam ryż i jabłka?
Nina29.tarnow
18 stycznia 2012, 19:58Jeżeli sie bedziesz trzymac tej diety to dasz rade :) pozdrawiam ps. W tarnowie pelno śniegu ... :(
odzawszegruba
18 stycznia 2012, 19:57Idź do lekarz z ta nogą koniecznie, pozdrawiam!
czas.na.zmiane
18 stycznia 2012, 19:11mocne kciuki :)
marlenka15
18 stycznia 2012, 18:42Ale że ryż w jabłku czy że jak ? :D
P.Mycha
18 stycznia 2012, 17:29Ja miałam wczoraj ryż z jabłuszkiem i cynamonem, ale bez pieczenia;))Smaczne menu;))Pozdrawiam!!!
chasiulka
18 stycznia 2012, 16:38zaciskam kciuki dalej !!
samotnapasazerka
18 stycznia 2012, 16:07Smacznie to wygląda; ]
marcelka55
18 stycznia 2012, 15:38No to koniecznie idź do lekarza, po co się z tą stopą męczysz?
karola1222
18 stycznia 2012, 15:0730 minutek .. dobrze : ) Smacznie u ciebie : )
sQzmeee
18 stycznia 2012, 14:40i tak dobrze że 30 minut dałaś radę na rowerku śmigać jak Cie nóżka boli trzymaj się ;p
smoczyca1987
18 stycznia 2012, 14:37my na obiad dzisiaj też mamy ryż. ale w postaci jambalayji :P robimy pierwszy raz i mam nadzieję, że wyjdzie smakowicie :P
CherryWoman
18 stycznia 2012, 14:05mmm.. ryż z jabłkami :) ostatni raz to chyba na wakacjach w domu jadłam... :)) smaka mi narobiłaś :)
aneczka52
18 stycznia 2012, 13:49no apetycznie u ciebie kochana:)