Właśnie zjadłam kolację. Byłam już taka głodna, bo na obiad miałam mieć 2 i pół naleśniczka a miałam tylko 1 i pół. Ukradł mi mój synek jednego. Myślałam, że ugryzie i powie fuuuuj, ale o dziwo jadł. A przecież nigdy naleśników nie jadł, a te były z dietetycznego przepisu i mało słodkie.
Menu:
I Grzanki (3 małe) ze zwykłej bułeczki z serkiem szczypiorkowym + kawa
II Mleczny start - kanapka zbożowa (160kcal)
III 1,5 naleśnika z serem (cynamon,cukier)
IV Danio waniliowe, kilka pałek kukurydzianych
V 3 małe kromeczki chleba z błonnikiem, serek j.w ogórek, pomidor + jabłko
Wczoraj troszkę szperałam na allegro i spodobała mi się ta oto szmizjerka:
Ale do tego trzeba mieć figurę, więc może kiedyś...
Miłego wieczorku i dobrej nocki :)
Merry
1 lutego 2012, 21:50No ja dziś na obiadokolację też zjadłam naleśniczka, ale nie dietetycznego ;(
dytkosia
1 lutego 2012, 12:28Moi chłopcy tez niby czegoś nie jedzą, a potem muszę coś na szybko dla siebie wymyślić bo tylko mogłam sobie popatrzeć jak wcinają
sabrina73
31 stycznia 2012, 23:34Idzie ci całkiem nieżle i gratuluję spadku wagi
asiuniaedytaa
31 stycznia 2012, 22:53wlasnie traktuj te kiecke jako motywacje:) ja bym ja kupila i powiesila zebym codziennie o niej myslala i zeby mi sie podjadac nie chcialo:) podrowionka
smoczyca1987
31 stycznia 2012, 22:11widzę, że synkowi także zdrowa dieta odpowiada :D
marlenka15
31 stycznia 2012, 21:39Bardzo ładna sukienusia ! Więc chudnij kochana i kupuj i śmigaj ;*
malgorzaata
31 stycznia 2012, 21:33fajny ten ciuszek, niech to będzie dla Ciebie mobilizacja do dalszej walki :) Bilans miesiąca masz bardzo ładny. Trzymaj tak dalej!!
czas.na.zmiane
31 stycznia 2012, 20:05fajny ciuszek :)
samotnapasazerka
31 stycznia 2012, 19:46Jest śliczna ja bym sobie ją kupiła jako motywację ;]
karola1222
31 stycznia 2012, 19:43o zjadłabym naleśnika :)
Klaudia13600
31 stycznia 2012, 19:14dawaj tą kanapkę ;p u nas takich nie ma. ladna sukienka . ;]
sQzmeee
31 stycznia 2012, 18:59jutro zrobię naleśniczki z twarogiem ^^ taką mi chętkę narobiłaś ;p
niedostepnaaa
31 stycznia 2012, 18:46Ja chyba jutro zrobię te naleśniki bo ciągle któraś z vitalijek o nich pisze :) Szmizjerka bardzo ładna, myslę, że z taką motywacją już niedługi będziesz mogła ją włożyć, trzymam kciuki :)Jak możesz to zerknij na mój ostatni wpis, potrzebuję rad doświadczonych Vitalijek :)
Lolusia1515
31 stycznia 2012, 18:35Powodzenia ;)
ssandra2012
31 stycznia 2012, 18:35fajna :) ja też dzisjaj jadłam naleśniki z twarogiem
odzawszegruba
31 stycznia 2012, 18:33Przepiękna, niech będzie Twoją wiosenno/letnią motywacją :)