Pozmieniało się tu trochę, nawet nie wiedziałam jak notkę dodać.
Dziś pierwszy dzień.
Jakiś czas temu zaczęłam znowu, ale długo to nie trwało i nie miałam laptopa.
Teraz mam. Jestem. Będę pisać co jakiś czas.
Przybyło mnie znowu.. do 91,8 kg. A było już tak dobrze.
A do tego w lodówce pustka i jak tu się odchudzać.. buu w portfelu też pusto :(
sabrina73
18 czerwca 2012, 23:06To trzymam kciuki, ja też po woli zaczynam ćwiczyć
ewela22.ewelina
18 czerwca 2012, 21:15not o do dzieła slonko:)
marusia84
18 czerwca 2012, 18:30Dawaj , dawaj, uda się !!
CherryWoman
18 czerwca 2012, 14:50widzisz Kasiu że z nami łatwiej :) trzymam kciuki żeby teraz juz dobrze szło :)
emi629
18 czerwca 2012, 14:23Kochana powodzenia oby teraz nam się udało....Pozdrawiam
marcelka55
18 czerwca 2012, 13:46Ah nic nie mów o kasie :( ale trzymam kciuki i za Ciebie i za siebie. Jakoś to będzie, musi!
samotnapasazerka
18 czerwca 2012, 13:17Poradzisz sobie jestem pewna tylko nie poddawaj się...
nowakala
18 czerwca 2012, 12:40Korzystaj z tego że teraz warzywka i owoce sezonowe są w super cenach!
szamanka74
18 czerwca 2012, 12:20Ja dzisiaj też dodałam pierwszy wpis po roku i ledwo doszłam do tego jak to zrobić. Wagę mam taką samą jak Ty więc trzymam kciuki za Ciebie i za siebie.
WildBlonde
18 czerwca 2012, 12:18powoli małymi krokami, nie przejmuj się będzie dobrze ;)
anitka24
18 czerwca 2012, 12:18kochaniutka no to do roboty !!!! powodzenia, dasz radę, tym razem uda się napewno !!!! :-)
sky77
18 czerwca 2012, 12:17DOBRZE ŻE WRÓCIŁAŚ W GRUPIE RAŻNIEJ!!!!!!!! pozdrawiam :)
ochotniczka
18 czerwca 2012, 12:16Będzie dobrze. 3mam kciuki.
junes
18 czerwca 2012, 12:16mnie też przybyło... nie wiem nawet dokładnie, jak. :( ech. a jak pusto w portfelu to nawet lepiej, nie bedzie za co kupowac jedzenia :) hehe...