Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
39 dzień - zdrada pączkowa


A więc na jednym miało się skończyć, a się nie skończyło....

Menu:
śniadanie: jogurt ale owoc + kawa z mlekiem i cukrem
II śniadanie: pączek
kawa z mlekiem i cukrem (w gościach byłam przed pracą)
Obiad: ryż z jabłkami i cynamonem
Podwieczorek: kanapka (znowu biały chleb) z serkiem i wędliną
Kolacja: 3 kulki pączkowe, 3 chrusty, plaster sera i plaster szynki
.. potem jeszcze zjadłam batona musli.


Pokusa wzięła górę. Nie jestem z tego zadowolona :( i nieregularne posiłki, kolejna porażka.
Ale dziś jest nowy dzień, więc dziś już będzie poprawa... a jutro zakupy.

Twarożek i jogurty w tym też naturalne na pewno znajdą się na liście, sałata lodowa też ją lubię, ale nie wiem jak cenowo teraz chodzi, czy jeszcze nie za drogo.. a siemię lniane do czego służy? 

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    8 lutego 2013, 12:03

    dzisiaj paczki?? oj nie ładnie!!

  • sayenne

    sayenne

    8 lutego 2013, 11:12

    trzymam kciuki za nastepne spadające kilogramy;) ps. tez zjadlam pączka;p

  • marcelka55

    marcelka55

    8 lutego 2013, 11:02

    Nie martw się, w Tłusty Czwartek pączki nie tuczą - podobno. A sałata lodowa jest dość droga, ale musisz popatrzeć, bo w marketach promocje są. Ostatnio była po 2 zł w Lidlu i w biedronce chyba też.

  • sky77

    sky77

    8 lutego 2013, 10:50

    zapomnij o wczorajszym dniu to co było minęło.... myśl o kolejnych dnia i o weekendzie żeby nie skusić się na nic niedozwiolonego w końcu to ostatnia sobota karnawału :)

  • Kamila112

    Kamila112

    8 lutego 2013, 09:58

    Oj na pewno będzie lepiej. Pozdrawiam miłego dnia :)