Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Masakra!!!!!!!!!!


Znowu pozwoliłam dopuścić do takiego stanu!
Ale chyba w porę się opamiętałam, a może troszkę za późno.
Pomiary i ważenie wypadły okropnie.
Brzuch mam wzdęty, czuję się jak balon.
Mam nadzieję, że za tydzień mój organizm choć troszkę się oczyści....
................i będą już efekty!


Dzień pierwszy czas zacząć.


  • marcelka55

    marcelka55

    19 sierpnia 2013, 10:41

    Gdzie się podziewałaś??? :)

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    19 sierpnia 2013, 10:19

    A gdzie waga aktualna? Kochana.. spokojnie., ułóz sobie plan i do roboty... zobaczysz efekty szybciej niz myslisz.. buzka