Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Matury
10 grudnia 2013
Ojej :( to był jakiś koszmar. Nic nie umiem.
Matma 22% - niezdana.
Polski - 50%
Angielski - 70%
Dieta zawalona. Poniedziałek i dzisiaj - koszmar. Trudno mi się opanować. Nie mam czasu za bardzo + nie umiem gotować. Dzisiaj zrobiłam obiad to aż mi było wstyd przed chłopakiem, że musi to zjeść.
Monia1810
10 grudnia 2013, 20:38też miałam z matmy na próbnej 22% a na końcowej 40 :) nic się nie martw tylko od jutra spokojnie wracaj do zdrowego jedzenia .Poruszaj sie troche to cię bedzie motywowało, :)
ola5353
10 grudnia 2013, 20:31diete zawaliłas bo bylas zestresowana nie przejmuj sie
Lovelly
10 grudnia 2013, 20:13ojej, probne zawsze wychodzą kiepsko, normalne lepiej i każdy to mówi! ;) ja zdałam ale też zadowolona nie jestem ;)