Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
15.07.2017r.


Jedyna osoba, która może zmienić twoje życie to ta, którą codziennie widzisz w lustrze.

...

Śniadanie: 2 omlety razowe z jagodami ( 1= 2 jajka, 4 łyżki mąki żytniej razowej, 4 płaskie łyżki jogurtu naturalnego, 8 łyżek jagód, łyżeczka miodu, olej kokosowy) 1016kcal 

Obiad:  1 duży batat w przyprawach, 6 kotlecików mięsno-jaglanych (kasza jaglana, cebula, czosnek, mielona pierś z indyka, pomidor, rodzynki, koncentrat pomidorowy, jajko, olej kokosowy i przyprawy) i szklanka marchewki z groszkiem pieczonej. 967kcal

Jazda na rowerze - ok.30km.. Było kilka postoi. 

Kolacja: Sałatka z tuńczykiem (2 garści roszponki, 60g tuńczyka w sosie własnym, pomidor, pół czerwonej cebuli, 2 łyżeczki słonecznika,  przyprawy). 2 Kromki chleba ciemnego z sezamem posmarowane masłem  ok. 380kcal

RAZEM: 2363kcal

  • angelisia69

    angelisia69

    16 lipca 2017, 04:51

    Mimo ze jestem xwolenniczka kilku mniejszych posilkow,twoje mi sie podobaja-bez rozdrabniania,pozadna ilosc-nie glodowe porcje ;-)

  • witek1995

    witek1995

    15 lipca 2017, 23:24

    Hmm 3 posiłki dziennie.. Teorytycznie najważniejsze jest aby zapotrzebowanie kaloryczne sie zgadzało i efekty powinny przyjść, ale czy nie wolałabyś rozłożyć sniadania na jeden dodatkowy posiłek ?

    • GrubyHipopotam

      GrubyHipopotam

      16 lipca 2017, 11:33

      Jak jem tak jak teraz to nie chodzę strasznie głodna tak jak w tedy, gdy jadłam 4 czy 5 posiłków. Takie rozdrabnianie się nie jest chyba dla mnie ;)

    • witek1995

      witek1995

      16 lipca 2017, 13:21

      a no chyba, ze tak :) to życzę powodzenia i trzymam kciuki :)