Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2 - kanapkowy potwór


Z pracy wróciłam o 4, o 8 zjadlam 1 kanapke z grahamką i jajkiem, wstalam o 13  wyszykowalam sie do kolejnej pracy,  przygotowalam 3 kanapki z grahamką i serkiem topionym, w autobusie zjadlam 2 plus jabłko. Na kolacje jogurt owocowy 400 g plus 1 grahamka.

Teraz pije wode z cytryną i miodem.

  • Okruszek83

    Okruszek83

    3 października 2013, 09:32

    dobrze jest, pracujesz w porze nocnej, więc musisz mieć siłę - oby nie podjadać słodyczy :) trzymaj się.

  • grubykasiek

    grubykasiek

    2 października 2013, 23:18

    nie 5 a 4, a poza tym nic nie jadłam, nie mialam czasu, czy to grzech?

  • qawer

    qawer

    2 października 2013, 23:10

    5 kromek chleba !