Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5.10.2012


Już dawno nie dodawałam wpisu, bo znowu sobie odpuściłam. Ale skoro już założyłam to konto, to będę lojalna i choćby było źle to będę pisać

Chodzę już na Pilates od 1,5 tygodnia - 2 razy w tyg. po godzince

Kupiłam sobie napój sojowy w proszku do zastąpienia mleka, bo zbyt duża ilość mleka mi nie służy :/

Dzisiejsza waga to 62,2 kg , nawet paska nie muszę przesuwać, narazie stoję w miejscu