Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
86 dni do wakacji


Miałam takie ambitne plany że zaraz po świętach to się biorę w garść, a narazie musiałam spuścić z tonu, bo przeziębiona jestem :( mam mega katar, niedobrze mi z tej flegmy, jestem zmęczona i śpiąca, ale i tak ćwiczyłam :D tylko pod względem dietetycznym gorzej, bo jeszcze tyle żarcia ze świąt zostało :PP ale jeszcze mam 86 dni, to na pewno zdążę się ogarnąć ( czy ja tak nie piszę co roku?? ;))

  • roogirl

    roogirl

    31 marca 2016, 22:12

    Zdrowia życzę.

  • angelisia69

    angelisia69

    31 marca 2016, 14:38

    ale po co dojadac po swietach?chyba ze cos zdrowego.to ze masz tyle czasu nie znaczy ze musisz "dopychac" teraz :P