Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
24.10 zaczynam od nowa, cel minimum 8 kg


Myślałam, żeby założyć nowe konto, ale stwierdziłam, że jednak nie będę tego robić, będę zawsze mogła sprawdzić ile wcześniej ważyłam itd

Nie raz jak patrzyłam na zdjęcia innych to zastanawiałam się "jak można pozwolić sobie wyhodować taką oponę na brzuchu?! " Teraz już sama  wiem jak (szloch) Miałam schudnąć tylko 5 kg kiedy zakładałam 4 lata temu konto na Vitalii, nie dałam rady, teraz mam 9 kg do schudnięcia, nie mieszczę się w żadne jeansy, nawet te które kupiłam na wiosnę kiedy już ważyłam 66 kg (strach) No cóż... takie jest życie, trzeba się wziąć garść, zaczynam od nowa dopiero za tydzień, bo w następny weekend mam urodziny męża i syna. Przez ten tydzień muszę zaplanować swoje menu, bo podjadanie to mój koszmar. Na koniec mój tragiczny brzuch : 

  • HiddenGirl

    HiddenGirl

    15 października 2016, 20:26

    Ja miałam tak samo !! powodzenia :)

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    15 października 2016, 19:20

    nie jest taki tragiczny

    • Grusia24

      Grusia24

      15 października 2016, 21:47

      chyba żartujesz, mam więcej w brzuchu niż cyckach, wyglądam jakbym koło ratunkowe połkneła :( nie jestem w stanie w dżinsach chodzić bo tak mi brzuch ściskają że mi nie dobrze :(

    • polishpsycho32

      polishpsycho32

      15 października 2016, 21:50

      a ile masz kochana w pasie?

    • Grusia24

      Grusia24

      16 października 2016, 11:56

      w najgrubszym miejscu brzucha mam 100 cm