Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zmieniłam pasek ;P


Dziś zmieniłam od bardzo dawna pasek, czyli polityka fotograficzna działa i póki co będę ją dla siebie kontynuować. W sumie pasek przesunęłam o -1,1kg, ale ostatni tydzień to -0,7kg i nie obrażę się jak będzie taka tendencja, dla mnie nie musi być szybciej, wolę trwale, a 0,7kg to w 3 miesiące dyszka, więc super...

NIe wiem czy kogoś interesuje mój fotojadłospis, ale skoro mnie mobilizuje do nie sięgnięcia po dziwne rzeczy...
Np. wczoraj oparłam się ciastu, które dostałam od sąsiada, a było pyszne, krówkowe... mąż sam zjadł.


Wczoraj jak pisałam zwiększyłam trochę hantle, ale też wykroki robiłam nie dość, że z większym obciążeniem, na początku było ponad 5kg na każdą rękę, niby niedużo, ale czuję się to, to jeszcze wykroki starałam się robić bardzo głębokie do 90 stopni tak jak pokazuje to instruktor i dziś ból w nogach... i odpuściłam sobie poranny trening, w sumie z lekkim żalem, ale nie chcę przegiąć, bo dziś czeka mnie godzina zumby, a ostatnio instruktorka zwiększyła nam poziom trudności, wprowadziła sporo fitnessu, podoba mi się to, ale bałam się, że przegnę robiąc rano trening kiedy mięśnie wołają o przerwę.

Wczoraj rano nudna już  może dla was owsianka, ale jem ją ponad rok i nie znudziła mi się, więc musicie wytrzymać ;P


wczorajszy koktajl z jogurtu, szpinaki, banana, gruszki, chili i kawałeczek sernika(skończył się, tzn. mąż go wykończył)


też resztkowy bigosik z mięskiem mielonym


jajecznica z dwóch jajek, dwa paluszki surimi i troszkę gyrosa i sałatki z selerem


no i wieczorne łasuchowanie


Winko malinowe się skończyło :( w barku stoją jakieś kupne, ale idziemy na chwilę na odwyk ;)
  • MIPU91

    MIPU91

    29 stycznia 2014, 13:44

    tak robiliśmy właśnie wysoki rozkrok z klękiem jak najniżej ciężkie to ćwiczenie bo czuć jak nogi bolą jak się robi :]

  • MIPU91

    MIPU91

    29 stycznia 2014, 01:34

    pięknie gratuluję i życzę kolejnych spadków , a jedzonko apetyczne:] a to krówką sama mi smaka narobiłaś nie ładnie hehe:] a wykroki są spoko:] ja wczoraj na fitnesie tez je robiliśmy z 5kg obciążeniem drążkiem nad głową musieliśmy trzymać:]

  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    28 stycznia 2014, 21:34

    Wykroki z obciążeniem - moje ulubione ćwiczenie na nogi - muszę do niego powrócić i to szybko :)

  • Babcia.Weatherwax

    Babcia.Weatherwax

    28 stycznia 2014, 18:32

    Np. Haszka robi, wystartowała prawie tak jak Ty. Jest na diecie z Vitalii, więc można podpatrzeć co jej wykombinowali:) Gratulacje spadku:)

  • wiossna

    wiossna

    28 stycznia 2014, 15:48

    Ja już nie lubię owsianki. Może ewentualnie pieczoną bym zjadła.

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    28 stycznia 2014, 14:23

    Gratuluję przesunięcia paseczka :)) Po hula żadnych siniaków już nie mam, pierwsze dni dla bezpieczeństwa kręciłam w polarze teraz już w cieniutkiej bluzeczce i jest ok ;))

  • margolix

    margolix

    28 stycznia 2014, 12:44

    Ja też lubię owsiankę, ale tak co 2-3 dzien :P Aa no i gratuluję zmiany paska :D

  • margolix

    margolix

    28 stycznia 2014, 12:37

    cooooodziennie jesz owsiankę na sniadanie?

  • grubelek1978

    grubelek1978

    28 stycznia 2014, 12:36

    chyba muszę faktycznie tak raczej nie planować ale zapisywać co było dokładniej :)