Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem, jestem...


Dzięki, że jeszcze ktoś o mnie pamięta... to do was dziewczyny, które ślecie zapytania na priva. Żyję, mam się całkiem nieźle. Z głową jest wszystko ok, przynajmniej tak mi się wydaje ;P....

Wiosna przyszła a z nią totalny leń. Włączam kompa i właściwie nigdzie nie zaglądam. Lista zakładek do przeczytania rośnie. Waga stoi, dobrze, że nie rośnie, ale nie tego chcę.

Ćwiczyłam ostatnimi dniami mniej, żeby dać odpocząć pięcie (tylko nie wiem czemu odpuściłam trochę też ćwiczenia ręce i brzuch :(..... ), nie czuję poprawy, w zwykłych butach nie mogę chodzić. Ale na zumbę chodzę i po zajęciach boli mnie bardzie, no ale cóż.... ćwiczę w tych dziwnych butach i jakoś idzie, nie wyobrażam sobie nie pójść tam.

Staram się jeść zdrowo, ale nie zawsze dobrze wyjdzie, zwłaszcza jak mam sporo klientów, no i czekolada potrafi tak się do mnie uśmiechnąć.......

Właśnie zjadłam śniadanko (omlet z serem pleśniowym i papryka na surowo) i zrobię sobie trening, bo praca od 11 to zdążę.

W tygodniu przyszła dostawa yerby i znów piję namiętnie, bo jakiś miesiąc nie miałam i teraz widzę jak mi brakowało tego rytuału. Uwielbiam.

Ps. Nie wiem kiedy nadrobię zaległości co u was słychać, tak czy siak pozdrawiam  :*

  • holka

    holka

    18 kwietnia 2014, 16:24

    No nie ma Cię :( ....wszystkiego najlepszego z okazji Wielkanocy dla Ciebie i całej Twojej rodzinki...i napisz coś znowu ;)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    14 kwietnia 2014, 15:39

    Dobrze Cię widzieć :))

  • NaDukanie

    NaDukanie

    13 kwietnia 2014, 13:26

    Dobrze ,że już jesteś :) witam ponownie i wierzę ,że nadrobisz wszystko. Nie forsuj piętki i dbaj o siebie :)

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    13 kwietnia 2014, 08:49

    Zajrzyj tu częściej ,oczywiście jak znajdziesz chwilkę i podziel się tym,co u Ciebie.

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    12 kwietnia 2014, 15:45

    Czekolada też się do mnie uśmiecha ale ją ignoruję i podpuszczam domowników, żeby ją w końcu zjedli:)

  • holka

    holka

    12 kwietnia 2014, 12:50

    A ja trzymam kciuki zeby pieta wydobrzała i abyś pomimo natłoku zajęć znalazła czas na wpis do pamietnika...a waga niech spada! :)

  • Invisible2

    Invisible2

    12 kwietnia 2014, 09:25

    No to trzymam kciuki za spadek wagi! (: