Tak więc poległam na 4 dniu, nie z powodu, że źle się czułam tylko po prostu z braku silnej woli, pokusiłam się na dobry obiadek... nie, nie jestem na siebie zła. tego co zrzuciłam w ciągu 3 dni nie zamierzam nadrabiać! po prostu zrobię tak jak mi radziłyście, zdrowe posiłki, ruch i myślę, że waga zacznie spadać :) Jak u Was? Buziaki!
Martusiolina
21 stycznia 2014, 14:55I dobrze! Powodzenia z NORMALNĄ, ZDROWĄ dietą! :)
borowahela
21 stycznia 2014, 09:58nie poddawaj sie:D
ZobaczePiatke
20 stycznia 2014, 23:45Jasne, byle się nie załamywać jednym niepowodzeniem :) Wprowadzaj zmiany małymi kroczkami, nie wszystko na raz, bo to za duży szok dla organizmu :) On wcale się nie chce pozbyć swoich misternie zmagazynowanych zapasików :)))