Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
21 grudnia, pierwszy dzień zimy i rower...


Z uwagi na to,że wczoraj w ciągu dnia była rewelacyjna pogoda a wieczór nie zaskoczył przenikliwym mrozem postanowiłem trochę  pojeździć po Gliwicach...

44:04 min, 6.45 km, 8.78 średnia, 21.78 maksymalna, 245 kcal.

Niestety zdjęcia są marnej jakości a chciałem Wam przedstawić "świąteczne" miasto...

Miłego dnia!

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    23 grudnia 2016, 01:20

    Uwielbiam tak przystrojone miasto:) U nas też nieźle to wygląda:) Renifery superaśne:) Miłego wieczoru:) A właściwie to już piątkowego poranka:):):)

  • diuna84

    diuna84

    22 grudnia 2016, 10:22

    Bobka urocza ;) miłego dnia :) ps. fajne renifery były pod palmiarnią ;P ha ha